Jak się ubrać na Święta spędzone w domu?

Odświętnie we własnych czterech kątach, czyli jak się ubrać na Święta spędzone w domu?
Jaki strój wybrać na uroczystą kolację wigilijną wyserwowaną w domu, wśród najbliższej rodziny, z którą na co dzień oglądamy się zazwyczaj w dresach i piżamach?

Nie zwracać na to uwagi, a może wręcz przeciwnie wybrać wersję wieczorową? Co będzie najlepszym rozwiązaniem, kiedy tak naprawdę na uroczystą świąteczną kolację przechodzi się z pokoju do pokoju…

Na początku najlepiej przejrzeć zawartość swojej szafy i wybrać te rzeczy, w których przede wszystkim czujemy się dobrze i nie krępują naszych ruchów, a jednocześnie są na tyle eleganckie, że wkładając je wyglądamy nieco bardziej odświętnie niż na co dzień. To całkiem luźne ograniczenia i to chodzi. Bo właściwego wyboru, czyli świątecznej kreacji „w sam raz” na domowe warunki, można dokonać drogą eliminacji zgodnie z kilkoma bardziej szczegółowymi wytycznymi. Na pierwszy ogień powinny iść te z ubrań, które mogą być kłopotliwe, kiedy siedzimy w nich przy stole, np. bluzki z szerokimi rękawami, marynarki z rozporkiem na łokciach czy koszule z dużymi mankietami.

– Biorąc pod uwagę dekoracje, płomień świec i suto zastawiony wigilijny stół, z tego samego względu warto wybrać stonowaną „górę” – np. ciemny, jednolity golf i błyszczącą spódnicę. W ten sposób będziemy po prostu lepiej widoczni dla siedzących z nami członków rodziny, a jednocześnie odświętnie ubrani – sugeruje ekspertka z firmy KiK. – Świetnym pomysłem jest za to biżuteria – zwłaszcza ta wyrazista i błyszcząca. Przy skromnej bluzce albo jednokolorowej sukience bez dekoltu migoczący, duży naszyjnik i połyskujące kolczyki są same w sobie bardzo odświętne. A tego, w wigilijnej scenerii, będą się pięknie prezentować odbijając blask świec i lampek choinkowych – dodaje.

W wersji „na bogato”
Spędzanie Wigilii we własnych czterech kąta ma sporo zalet, w tym również tę, że nie ograniczają nas warunki pogodowe ani krytyczne innych ludzi. Jeśli więc mamy ochotę naprawdę się wystroić, zróbmy to! Mamy niewygodne, ale „takie piękne, że nie mogłam ich zostawić w sklepie” szpilki na wysokim obcasie? Świetnie, w domu, na małe dystanse i po równym podłożu jakoś sobie w nich poradzimy. Zawsze chciałyśmy założyć delikatne sandałki na szpilce do skórzanej spódnicy i wielkiego swetra, ale brak nam odwagi (albo magicznej wytrzymałości na zimowe temperatury), by wyjść w takim zestawie na ulicę? Święta z rodziną to idealny moment – najbliżsi nie będą nas oceniać, a co najwyżej podokuczają w żartach. A tak naprawdę na pewno docenią to, że chcemy wyglądać dla nich wyjątkowo w tym absolutnie wyjątkowym czasie, jakim są Święta Bożego Narodzenia.

Fot. KiK Textil
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat