Niemal białe plamy pod oczami, pomarańczowe kropki na twarzy? To możliwe, gdy źle dobierzemy kolor korektora. Jeśli jesteście ciekawi, jakie rodzaje korektorów możecie kupić w sklepach, jak wybrać ten idealny i jaki jest naszym zdaniem najlepszy korektor do twarzy. Koniecznie czytajcie dalej!
Korektor do twarzy ma za zadanie ukrywać cienie i sińce pod oczami, popękane naczynka, trądzik, przebarwienia, rumień. Oczywiście, odpowiednie krycie bez przesuszenia i innych negatywnych skutków ubocznych, osiągniecie jedynie wtedy, gdy odpowiednio dobierzecie korektor do twarzy. Na rynku znajdziecie:
Korektor w płynie to kosmetyk, który idealnie współgra ze skórą po oczami. Nie przesusza jej, a jednocześnie rozświetla. Korektor kremowy i ten typu camouflage sprawdza się na drobne zmiany i przebarwienia. Jego gęsta konsystencja to za duże obciążenie dla cery pod oczami. Korektory antybakteryjne i w sztyfcie stosuje się zazwyczaj punktowo na zmiany zapalne. Antybakteryjne właściwości korektora wyciszają cerę i wspomagają leczenie pryszcza.
Korektor do twarzy, podobnie jak ten szkolny, może nas wspomóc także w makijażowych poprawkach. Nierówno nałożony eyeliner, szminka, która nie wygląda perfekcyjnie – to nie problem. Korektor naprawi te błędy.
Przechadzając się wśród półek drogerii widzimy dziesiątki, jak nie setki korektorów. Którymi z nich warto się zainteresować? Oto nasi faworyci:
Produkt, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Jeden z najbardziej popularnych camouflage w płynie na rynku. Firma Cartice słynie z niego i jego kremowego odpowiednika zamkniętego w niewielkim słoiczku. Wysokie krycie w połączeniu z lekką formułą, atrakcyjna cena i nawilżające właściwości – jest genialny!
Produkt, który przypadnie do gustu alergikom. Poza tym, że koryguje zasinienia – dba także o delikatną skórę pod oczami. Przyda się wszystkim kobietom, które mają już dość codziennego ukrywania zmęczenia i sińców pod oczami, pod warstwą słabego korektora. Ten działa naprawdę fantastycznie, kosztując przy tym mniej niż 20 złotych.
Produkt, który zachwiał rynkiem kosmetycznym. Gdy tylko pojawił się w sprzedaży – każdy chciał go mieć. Jest tańszą wersją kultowego już korektora, za zdecydowanie większe pieniądze, a mianowicie Tarte Shape Tape. Kosztuje zdecydowanie mniej, a jakością nie odbiega od korektora Tarte. Jest dostępny w aż 18 kolorach! Nie ma możliwości, że w palecie jego odcieni nie znajdziecie idealnego dla siebie!