Aby przystroić dom na jesień nie potrzeba ani dużego budżetu, ani dużych nakładów pracy. Wystarczy kilka przydatnych wskazówek, by odmienić charakter swojego mieszkania i wyczarować jesienne dekoracje na parapet, drzwi lub w pokojach. Wiele drobiazgów, które już masz w domu albo które wyciągasz tylko na specjalne okazje, można zaadaptować na ozdoby jesienne i korzystać z nich dłużej niż tylko przez kilka dni w roku.
Do takich elementów należą lampki choinkowe, które na stałe mogą zawisnąć na karniszu albo opleść misę z jesiennymi owocami: śliwkami, jabłkami czy dynią. W ten sposób można potraktować też lampiony, jeśli wstawić w nie tealighty o jesiennych zapachach, czy kominki zapachowe, dotąd używane jako dodatek do romantycznych kolacji przy świecach lub długiej kąpieli.
Dekoracje do kuchni najlepiej przygotować z… jedzenia. Świetnie sprawdzą się więc wspominane wcześniej dynie, cukinie i kabaczki, ale też kompozycje z cynamonu, goździków, kardamonu czy anyżu. Suszone plastry jabłek i gruszek ułożone w dużych słojach na wyeksponowanej półce, suszone grzyby rozwieszone nad kuchenką albo weki z ogórkami kiszonymi – jeśli odpowiednio zaaranżujesz przestrzeń, otrzymasz jesienne ozdoby do domu, które po sezonie po prostu znikną zjedzone, a Ty unikniesz sprzątania czy szukania miejsca na składowanie ich przez resztę roku.
Aby odmienić wystrój swojego domu, warto wymienić elementy tekstylne, które są z Tobą na co dzień. Przełom września i października to doskonały moment na to, by zainwestować w takie jesienne dekoracje jak ozdobne poduszki, poszewki na jaśki, narzuty na łóżko czy dekoracyjny pled. Sezonowa wymiana powłoczek to pomysł na odświeżenie wnętrza małym kosztem. Poszukaj w sklepach elementów w kolorach jesieni, z motywem liści czy wrzosów. Na podłodze rozłóż pluszowy dywan w pomarańczu lub brązie, stół przystrój odpowiednim bieżnikiem albo obrusem, pomyśl też o korkowych podkładkach pod kubek, świeczniku czy wazonie z kompozycją suszonych kwiatów, traw i liści.
Krótkie dnie sprawiają, że krajobraz za oknem przez większą część doby wygląda tak samo – ciemno i ponuro. Warto więc urozmaicić sobie ten widok, inwestując w jesienne dekoracje na parapet. Co sprawdzi się najlepiej? Zależy od tego, jak dużo masz miejsca. Jeżeli parapet zajmują szczelnie ustawione doniczki, pomyśl o umieszczeniu pomiędzy nimi żołędzi czy kasztanów przyniesionych ze spaceru. Jeśli przestrzeni jest więcej, dobrym pomysłem będzie zakup lampionów na tealighty albo świeczek – najlepiej o jesiennym zapachu: cynamonowym, pomarańczowym czy piernikowym. Postaw je obok szyszek albo dekoracyjnych dyni. Możesz ustawić je luzem, włożyć do wiklinowego koszyka, drewnianej misy albo ułożyć na plastrach drewna. Na firance czy karniszu zawieś lampki – mimo że kojarzą się raczej z Bożym Narodzeniem, sprawdzają się także jako ozdoby jesienne, rozświetlając pochmurne dni.
Jesienny wianek na drzwi zewnętrzne to doskonała propozycja przede wszystkim dla mieszkańców domów jednorodzinnych, którzy mogą potraktować go jednocześnie jako jesienną dekorację ogrodu. Sprawdzi się również w przypadku mieszkań, o ile będziesz pamiętać, że korytarz jest częścią wspólną i powinieneś na bieżąco usuwać osypane igły czy liście, by nie przeszkadzały innym i nie przysparzały pracy sprzątaczce. Okrągłą podstawę możesz kupić w internecie, na targu czy w sklepie albo zrobić samodzielnie z wikliny, słomy, gałęzi choinki albo – w wersji bardzo podstawowej – z tektury. Następnie umieść na niej wybrane elementy, świetnie sprawdzą się w tej roli dary lasu zebrane podczas spaceru: szyszki, kasztany, żołędzie, owoce głogu, tarniny lub jarzębiny, a nawet kolorowe liście. Aby dodatki się trzymały, użyj kleju na gorąco, sznurka albo drutu. Całość możesz wykończyć kolorową wstążką (najlepiej w jesiennej bazie kolorystycznej: pomarańczowej, brązowej, ciemnozielonej) albo słomą. Gotową kompozycję zawieś na drzwiach – jesienny wianek na drzwi gotowy!