Jesteś feministką? Nie bój się o tym mówić

Mów, że jesteś feministką.
Istnieje spora pula tematów, które uznajemy za niewygodne do poruszania z kimś nowo poznanym.

Dlaczego jednak warto poruszyć takie tematy jak np. feminizm już na pierwszej randce? Zacznijmy od tego, iż przekonanie o równości płci nie jest radykalnym poglądem, który powinien kogokolwiek szokować. Często już na pierwszych randkach rozmawiamy o polityce, aktualnych wydarzeniach w kraju czy na świecie, a nawet o polityce, czemu więc nie poruszać tego wyjątkowo ważnego tematu?

Jeżeli twój rozmówca nie będzie czuł się komfortowo, gdy wspomnisz, że jesteś feministką to w twojej głowie zdecydowanie powinna zapalić się czerwona lampka. Poza tym czy naprawdę chcesz stracić mnóstwo czasu, możliwie nawet kilka miesięcy, spotykając się z kimś, kto totalnie nie podziela twoich przekonań? Równość płci nie powinna być dla żadnej kobiety tematem, który uznaje za niedostatecznie ważny, by wymagać tego samego od swojego partnera, nawet tego jedynie potencjalnego.

Warto też wyzbyć się strachu, przestać się martwić, że być może odstraszymy kogoś naszymi poglądami. Po przekroczeniu pewnego wieku rozmowa z partnerem raczej nie powinna się kręcić wyłącznie filmów, muzyki czy pogody, warto więc poruszać tematy ważne, często nawet uważane za trudne, by wiedzieć z kim mamy do czynienia i czy nasze poglądy orbitują w tej samej strefie.

Poruszanie poważnych tematów już na pierwszej randce pozwoli ci nie tylko szybciej poznać osobę z którą rozmawiasz, ale także dać mu poznać siebie, sprawiając tym samym, że nie będziesz musiała udawać. Jeśli on cię polubi, będziesz wiedziała, że podoba mu się pełen pakiet. Potraktuj poruszanie nieco trudniejszych tematów jako filtr, którym szybko wyłapiesz to czy nadajesz z daną osobą na tych samych falach.

Nie chodzi tutaj o to by mieć z partnerem absolutnie identyczne poglądy, jednak ważne jest to, by druga osoba była chociaż skłonna do przedyskutowania pewnych spraw i interesowała się twoją opinią. Często spotykając się z kimś nowym jesteśmy nader ostrożne, przybieramy maskę, tylko po to by zostać zaakceptowaną. jednak zrozumienie, że jedyną ważna rzeczą jest bycie zaakceptowaną za to jaką jesteśmy naprawdę  jest naprawdę kluczowe.

Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)

Fot. freepik.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat