Mówi się, że partner osoby uzależnionej, np. od alkoholu, jest osobą współuzależnioną. Przecież nie tylko alkoholik boryka się z nałogiem, ale też jego bliscy. Podobnie ma się rzecz z takimi chorobami jak depresja, kiedy z jednej strony trzeba osobę cierpiącą otoczyć szczególną opieką, a z drugiej zachęcać ją do normalnego funkcjonowania. Kolejną chorobą, z którą borykają się również bliscy chorego, jest Alzheimer.
Diagnoza Alzheimera u bliskiej osoby może wprowadzić niepokój tych, którzy muszą zająć się stałą bądź częściową opieką nad chorym. Rzeczywiście trudno odnaleźć się w sytuacji, w której bliski stopniowo traci umiejętność sprawnego myślenia, ma problemy z koncentracją i zapamiętywaniem, jest przygnębiony, wycofany i coraz mniej przytomny. Stajemy wtedy przed niemałym wyzwaniem zachowania spokoju i pogody ducha w obliczu postępującej choroby, skutkującej nieodwracalnym otępieniem. Musimy przyzwyczaić się do ciągłej troski nad chorym, ale i nad sobą. Pamiętaj, że znalazłeś się w sytuacji, w której możesz naprawdę wiele zrobić. Między innymi od opiekuna w dużym stopniu zależy samopoczucie zarówno chorego, jak i jego najbliższych.
Trudno zawrzeć w jednym tekście krótki przepis, jak zachowywać się wobec osoby chorej na Alzheimera, opisać życie z osobą chorą u boku. Dlatego potraktuj ten artykuł jako zbiór bardzo ogólnych rad, i spróbuj je wprowadzić w życie.
Poznaj chorobę. Jeden artykuł nie wystarczy, ale wiedza wyciągnięta z fachowej literatury to już coś. Poczytaj książki napisane przez specjalistów, traktujące o Alzheimerze, innych chorobach otępiennych i demencji starczej. Sięgnij po literaturę naukową oraz bardziej przystępne poradniki. Wiadomo, że sama teoria nie wystarczy, dlatego rozmawiaj z lekarzami, poznaj osoby, które również opiekują się bliskimi chorymi na Alzheimera, zapisz się do grupy wsparcia. Możliwości jest bardzo wiele. W chwili, gdy potrzebujesz czegoś lżejszego, sięgnij po literaturę piękną! Choćby po zabawną powieść J. Paula Hendersona „Ostatni bus do Coffeeville”, której bohaterka choruje na Alzheimera.
Rozmawiaj z chorym. O wszystkim. Póki choroba przebiega łagodnie, rozmawiajcie o swoich wątpliwościach, nadziejach, smutkach, radościach. Omawiajcie wspólnie sposoby leczenia, pozostaw choremu niezależność w sprawach, które potrafi zrobić czy załatwić. Zaplanuj dla niego czynności będące w zasięgu jego możliwości. Opowiadaj o tym, co robisz i dlaczego. Staraj się jednak nie rozmawiać z innymi o chorym w jego obecności, jako o osobie trzeciej. Miej dystans i zaakceptuj fakt, że niektóre umiejętności chory traci na zawsze.
Stwórz w domu warunki zapewniające choremu najwyższy komfort i bezpieczeństwo. Ustal stały plan dnia – godziny posiłków, rehabilitacji, spania itd. Rutyna jest twoim sprzymierzeńcem. Zadbaj o prostotę i porządek w otoczeniu chorego. Usuń zbędne przedmioty stwarzające jakiekolwiek niebezpieczeństwo, powstrzymaj się od remontów.
Przypilnuj, aby chory nosił bransoletkę lub naszyjnik ze swoimi danymi, adresem oraz informacją o chorobie.
Znajdź czas dla siebie. To ostatnia rada, ale nie najmniej ważna. Oczywistym jest, że chcesz się zająć osobą chorą jak najlepiej. „Poświęcenie jest miarą każdej miłości”, jak pisał Éric-Emmanuel Schmitt w zbiorze opowiadań pt. „Trucicielka”. Jednak im mniej będziesz wypoczęty, tym bardziej będą cię wyprowadzać z równowagi kolejne trudności. Odpoczywaj, kiedy tylko to możliwe i zachowaj poczucie humoru.
Hanna Kwaśna
(hanna.kwasna@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com