Kochanie! Seks mi się znudził!

Polacy nie są jednak aż tak skorzy do zaakceptowania tej teorii. Okazuje się bowiem, iż gro otaczających nas ludzi, przyjaciół, znajomych par, ma problem z?rutyną. Według Instytutu Badań Rynku i opinii publicznej SMG/KRC, Polak w sypialni częściej spożywa posiłki, niż uprawia seks.

Powodów takich zachowań jest wiele. Na pierwszym miejscu, standardowo wymienia się wpływ cywilizacji na życie człowieka, dostępność środków polepszających jakość seksu, preparatów wzmagających doznania czy po prostu zmianę obyczajności Polaków i ich kondycji moralnej.

Niegdyś seks rzeczywiście był czynnością służącą prokreacji, współżycie miało na celu spłodzenie potomstwa. Dzisiejsza świadomość ludzi uległa zdecydowanej zmianie. Seks ma dawać przyjemność, dostarczać co raz to nowych atrakcji. Seks oralny przestał być tematem wstydliwym, również seks analny dla dużej części Polaków nie stanowi już tematu tabu, jak twierdzi prof. Izdebski.

Spoza statystyk
Rzeczywistość różni się jednak o tabel, statystyk i opinii seksuologów. Młodzi ludzie, żyjący w stałych związkach, często poszukują dodatkowych atrakcji w ? Internecie. Znajdują tam pokrewne dusze, odskocznię od codzienności czy propozycje seksualne, których na co dzień w domu spodziewać się nie mogą. Niestety, bliskie spotkanie twarzą w twarz z wirtualnym ideałem, często okazuje się rozczarowaniem, a dotychczas budowana wizja, zdecydowanie się zmienia. Dopiero wtedy można docenić wartość potęgi domowego ogniska.

Z drugiej jednak strony naprawdę trudno się dziwić, że ludzie tak szybko nudzą się seksem z jedną osobą. Wszechobecna pornografia i ?rozseksualizowanie? społeczeństwa, bardzo szybko daje rezultaty. Skąpo ubrane kobiety na ulicach pobudzają wyobraźnię, co powoduje, że seksowna żona czy wieloletnia piękna partnerka przestaje budzić zachwyt i zaczyna nużyć. Oczywiście w ramach walki z ową nudną może postarać się znów porwać swojego partnera, przebrać się za pokojówkę, albo ubrać mu obrożę na szyję, ale czy naprawdę tego właśnie oczekujemy od siebie nawzajem? Nasze frustracje wynikają z nieumiejętności doceniania tego, co zwykłe, normalne i przeciętne. Chęć bycia oryginalnym, a w zasadzie finezyjnym, przeważa nad podszeptami zdrowego rozsądku.

Trochę pieprzu nie zaszkodzi
Nie oznacza to, że nie wolno nam urozmaicać życia płciowego, wręcz przeciwnie ? jest to niezbędne. Warto jednak robić to w taki sposób, by nie krzywdzić bliskich nam osób, przy okazji samemu wykazać się inwencją twórczą ? na poziomie. Seks jest niewątpliwie wartością, którą należy pielęgnować, nie można zapominać o fakcie, że jest jedną z form wyrażania emocji i uczuć. Gdy brakuje porozumienia na tym poziomie, czujemy się niedowartościowani i zagubieni. Warto zainwestować energię w polepszanie jakości życia seksualnego, nie godząc się na znużenie i postarać się od czasu do czasu dopuścić do głosu nie tylko ciało, ale i ducha.

Anna Kafel
(anna.kafel@dlalejdis.pl)

Fot. Karolina Rosłanowska