Kreatywność nie kosztuje

Jak nie obciążać portfela i inwestować w siebie?
Często wydaje nam się, że skromniejszy portfel blokuję drogę do rozwoju. Za wszystko w dzisiejszych czasach trzeba płacić. Co robić, by żyć oszczędnie, bawić się świetnie i wyglądać kwitnąco?

Fitness kosztuje, sauna i spa również. Kosmetyczka – tylko od święta! O podróżach nie warto wspominać. Jedzenie w dobrej restauracji to już prawie majątek. Z takim podejściem i takimi ograniczeniami niełatwo spędza się wolny czas. Warto znaleźć alternatywne zajęcia i nie nadwyrężać portfela. Dla wielu z nas zagadką jest, jak to zrobić.

Nie ma nic prostszego niż aktywność na świeżym powietrzu. Nie trzeba zaczynać od modnego biegania. Wystarczy chodzić na długie spacery i korzystać z wiosennych walorów. Niby wszyscy o tym wiemy, a tak niewielu z nas z tego korzysta. Drugą propozycją, która ma na celu większą aktywność fizyczną jest basen. Godzina na pływalni kosztuje bardzo niewiele. Zazwyczaj jest to kilka złotych, a przyjemność naprawdę duża. Nie trzeba katować się wieloma długościami i szybkim, profesjonalnym stylem. Warto wyciągnąć koleżankę, zmyć z siebie stres całego dnia i popływać dla przyjemności. Nie nadwyręża portfela, a poprawia zdrowie. Na wizytę u kosmetyczki wiele z nas nie może sobie pozwolić. Różnego rodzaju maseczki, pielęgnacje i pomocne zabiegi słono kosztują. Domowe spa można zrobić bardzo szybko i w sposób nieobciążający portfela. We wszystkich drogeriach mamy do wyboru wiele masek po kilka złotych. Wysuszające, oczyszczające, matujące i wiele, wiele innych. Komponując z nich ciekawy zestaw możemy urządzić domowe spa. Warto zaopatrzyć się w zapachowe świeczki, które wprowadzą dodatkowy nastrój. Jeżeli w wolnym czasie lubimy dbać o urodę, na pewno nie zapominamy o włosach! Profesjonalne szampony, odżywki i zabiegi regenerujące to kolejna udręka skromnego portfela. A tymczasem wystarczy oliwa z oliwek, miód czy olej rycynowy. W sieci pełno przepisów na odżywcze i regenerujące maseczki do włosów. A co najważniejsze – wszystkie własnej roboty! Wiele warzyw, ziół czy owoców jest stosowanych w kosmetyce. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Mamy pod ręką wiele narzędzi, dzięki którym spędzimy miło czas i zadbamy o siebie.

Wspaniałe i drogie restauracje to często nieosiągalne dobro dla wielu z nas. Jeżeli marzy nam się wykwintna kolacja, przygotujmy ją w domu. Koszty domowej restauracji będą o wiele niższe. O szampański nastrój trzeba zadbać należycie! Świece, wino (nieco tańsze niż w restauracji), krewetki na sałacie podawane z czosnkową bagietką. Brzmi restauracyjnie, a kosztuje domowo. Największym wydatkiem będą owoce morza, którymi przecież nikt nie musi najeść się do syta. Ważne, aby utrzymać nastrój i odpowiednią atmosferę. O deserze zapomnieć nie możemy. Smażony banan w polewie czekoladowej, a może pieczone jabłko z karmelem? Odrobina kreatywności, a efekty na wielką skalę.

Wiele z nas poddaje się już na starcie. Rezygnuje z rzeczy, na które zwyczajnie szkoda pieniędzy. Nie zastanawiamy się nad alternatywami, nie wykazujemy nawet minimalnej kreatywności. Czasem wystarczy bardzo niewiele, żeby zadbać o siebie, o swojego partnera i o wolny czas. Zasobny portfel ułatwia życie i otwiera różne drogi. Niestety, dla najbardziej leniwych nawet takie udogodnienie nie będzie wystarczające. Człowiek pomysłowy, radosny i kreatywny znajdzie sposób na wszystko. Miłej zabawy!

Paula Purgał
(paula.purgal@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat