„Kształt ruin” – recenzja

Recenzja książki „Kształt ruin”.
Książka, która w 2019 roku znalazła się w ścisłym finale Międzynarodowej Nagrody Bookera.

Teorie spiskowe są jak bluszcz.

W środę 9 kwietnia 2014 roku podczas włamania do muzeum Jorge Eliecera Gaitana – kolumbijskiego męża stanu zamordowanego ponad pół wieku temu – zostaje ujęty mężczyzna. Tylko Juan Gabriel Vásquez wie, kim tak naprawdę jest zamordowany Carlos Carballo. Jest ogarniętym obsesją człowiekiem, który nie cofnie się przed niczym. Jednym z nielicznych wydających się znać prawdę na temat nie tylko śmierci Gaitana, lecz także morderstwa sprzed stu lat, które rozpędziło błędne koło kolumbijskiej przemocy.

Vásquez na przekór władzy, pamięci i faktom odkrywa przed czytelnikami opowieść skrywaną w mrokach historii. Polityczne zbrodnie przeplatają się z okrutnym terrorem, a rzeczywiste i urojone relacje łączą się ze sobą w skomplikowanym, wielowątkowym śledztwie. „Kształt ruin” to porywający thriller o poszukiwaniu prawdy, która zdaniem wielu powinna pozostać ukryta. Vásquez w niesamowity sposób posuwa się w zacieraniu linii między prawdą a fikcją. Narrator nie tylko relacjonuje sprzeczne ze sobą stanowiska. Każde z nich popiera np. fotografią czaszki, skanem zdjęcia rentgenowskiego, pokreślonymi wycinkami z gazet i ksiąg. Zamiast dialogów w książce znajdziemy zasłyszane wypowiedzi, a zamiast wyjaśnień dla czytelnika – ostrzeżenia. Gra toczy się tutaj do samego końca. Niezależnie od tego, którą stronę historii uznamy za właściwą, Vásquez skutecznie utrudnia czytelnikowi stanięcie po jednej z nich. Klimat opowieści jest porywający, wzrusza i zmusza czytelnika do myślenia. Mimo tego, że Kolumbia jest przedstawiona jako pozbawiona bezpieczeństwa i pełna smutku fascynujące jest dociekanie teorii spiskowych i odkrywanie prawdy, co pozwala czytelnikowi na tworzenie własnych konkluzji i wniosków.

„Kształt ruin” jest utworem fikcyjnym. Wszystkie postacie, zdarzenia, dokumenty i epizody z rzeczywistości teraźniejszej czy przeszłej użyte zostały tutaj w zmienionej formie z zachowaniem swobody właściwej dla literackiej wyobraźni. Czytelnik, który zechce szukać w książce zbieżności z rzeczywistością, czyni to wyłącznie na własną odpowiedzialność.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Juan Gabriel Vásquez, „Kształt ruin”, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2020.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat