Linii adicolor nikomu nie trzeba przedstawiać. Zrodzony w latach 70. monochromatyczny koncept ubrań adidas Originals stał się znakiem rozpoznawczym kultury ulicznej. adicolor wychodzi jednak poza ramy czasowe i wraca w nowej odsłonie. Jej humorystyczną interpretację zaprezentowała ambasadorka adidas Originals, Julia Kuczyńska, czyli Maffashion.
Trzy paski, duże logotypy i jednobarwne dresy à la Franz Beckenbauer - to charakterystyczne elementy linii adicolor, które na przestrzeni lat były zapożyczane przez różne subkultury, od hip-hopu po punk. Dzięki temu produkty adicolor zapisały się w świadomości odbiorców, jako autentyczne, oryginalne i - w końcu - kultowe.
W czasach, kiedy moda stała się poważnym zagadnieniem, adidas Originals pokazuje, że… warto mieć do niej dystans. Styl, podobnie jak kolor, można interpretować na wiele sposobów. I z przymrużeniem oka! We współpracy z ambasadorką marki, Maffashion, powstały sesja zdjęciowa i wideo, w których blogerka pokazuje, że moda to także dobra zabawa. Pierwsza odsłona wiosennej linii adicolor została zaprezentowana w monochromatycznych światach: niebieskim, żółtym, czerwonym i zielonym.
Niebieski lubią niemal wszyscy. Czerwony to z kolei kolor emocji i siły. Nie da się wobec niego przejść obojętnie. Żółty to radość, zabawa i energia, zaś zielony ukłon
w stronę natury, nadzieja i nowe otwarcie. Interpretacja jest dowolna.
Fot. adidas
Informacja prasowa