Kurkumina i laktoferyna

Zmiany pogodowe związane ze zmieniającą się porą roku wpływają na nasz organizm, który zimą przyzwyczaił się do niskich temperatur i wysokiego ciśnienia. Możemy w tym przejściowym okresie odczuwać wiele dolegliwości, które uprzykrzają codzienne funkcjonowanie. Jak sobie z nimi radzić?

Przygotowania warto zacząć wcześniej. Dieta i suplementacja odgrywają najważniejszą rolę. Zimą częściej wybieramy produkty bogate w „niepełnowartościowe” węglowodany, które dają nam poczucie szybkiego zaspokojenia głodu, ale tylko pozornie dodają energii. Rzadziej za to sięgamy po warzywa i owoce, które są źródłem witamin i minerałów. Czas to zmienić i zmodyfikować nasz jadłospis. Jednak dieta może nie pokryć zapotrzebowania na witaminy i minerały. Warto wtedy rozpocząć suplementację. Szczególnie ważną rolę we wzmacnianiu odporności odgrywa witamina D, C, witaminy z grupy B oraz takie minerały jak chrom, potas, magnez, żelazo, selen i cynk. To również idealny moment aby do naszej codziennej suplementacji włączyć takie substancje jak laktoferyna i kurkumina, które mają szerokie spektrum działań.

Laktoferyna
Laktoferyna to białko występujące naturalnie w mleku. Ponadto znajdziemy ją w ślinie, łzach, śluzie i żółci. Stanowi obiekt zainteresowań wielu naukowców, a co roku są odkrywane jej nowe prozdrowotne właściwości. Na ten moment już wiadomo, że ma dobry wpływ na nasz organizm, a szczególnie na odporność. Lista jej zalet jest długa, ale najważniejsze z nich to:

• Regulacja wchłaniania żelaza.
• Ochrona przed infekcjami bakteryjnymi.
• Stymulacja wielu elementów układu odpornościowego.
• Działanie prebiotyczne i wsparcie dla  rozwoju  pożytecznych bakterii w jelitach.

Laktoferyna wiąże i transportuje żelazo pochodzące z pokarmu, co jest bardzo istotne u osób, które zmagają się z anemią i niedoborami tego pierwiastka. Należy pamiętać, że organizm narażony na takie niedobory jest osłabiony, a przez to bardziej podatny na infekcje. Zapobiega również rozwojowi bakterii, pozbawiając je niezbędnych składników odżywczych lub zabijając poprzez niszczenie ścian komórkowych. Sprzyja rozwojowi pożytecznych bakterii w jelitach, które mają bardzo duży wpływ na naszą odporność.

– „Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak ważną rolę w układzie odpornościowym odgrywają jelita. Prawda jest taka, iż określane są one jako jeden z filarów odporności, dlatego warto o nie dbać. Z jednej strony znajdują się tam mikroorganizmy, które aktywnie wpływają na nasz układ immunologiczny, a z drugiej jest to poligon doświadczalny dla komórek układu odpornościowego, które w ogromnych ilościach uczą się rozpoznawać co jest „dobre”, a co „złe”. Zły skład flory bakteryjnej jelit może oznaczać  gorsze wchłanianie substancji odżywczych. W takiej sytuacji nawet superfoods nie spełnią swojej właściwej roli, gdy nie zadziałamy od podstaw – duże znaczenie może mieć tutaj np. dobór dobrych jakościowo probiotyków.” – mówi dr hab. inż. Adam Kuzdraliński, który kieruje działem naukowym w Sundose. Laktoferyna nie jest wskazana dla  osób na diecie wegańskiej oraz zmagających się z alergią na białko mleka krowiego (BMK). Kobiety w ciąży i kobiety karmiące nie powinny zaczynać jej suplementacji bez wcześniej konsultacji z lekarzem.

Kurkumina
Kurkumina to związek pozyskiwany z kłączy rośliny potocznie nazywanej kurkumą. Stanowi jej aktywny składnik, który był ceniony w medycynie naturalnej już tysiące lat temu. Co ciekawe, z historią tego związku nieodzownie związani są polscy badacze, bowiem w 1910 r. to właśnie polscy chemicy ustalili jego strukturę. Obecnie kurkumina również zyskuje na popularności. Wynika to z faktu, że wykazuje bardzo szeroki zakres działania zarówno na poziomie molekularnym – pojedynczej komórki jak i całego organizmu. Bardzo dobrze wpływa na naszą odporność, dzięki takim właściwościom jak:

1. Łagodzenie stanów zapalnych w obrębie układu  odpornościowego.
2. Korzystne oddziaływanie na bakterie jelitowe kluczowe dla budowania odporności.
3. Właściwości przeciwbólowe.

Ponadto kurkumina wspomaga leczenie trądziku, gojenie ran i leczenie cukrzycy. Pozwala również obniżyć ciśnienie tętnicze krwi, a jako przeciwutleniacz opóźnia starzenie skóry, przez co pozwala zachować na dłużej młodzieńczy wygląd. Pomaga także obniżyć poziom LDL, czyli złego cholesterolu.

Mimo jej właściwości prozdrowotnych nie każdy może przyjmować kurkuminę. Nie powinny tego robić osoby, które zmagają się z chorobą wrzodową, refluksem, kamieniami w woreczku żółciowym, kamieniami nerkowymi, anemią, osoby starające się o dziecko, osoby po przebytych niedawno operacjach
oraz  zażywające leki obniżające stężenie glukozy we krwi.

Podsumowując, do dbania o zdrowie i dobre samopoczucie, jak do wszystkiego, trzeba podchodzić rozsądnie. Pamiętajmy, że odporności nie da się zbudować w jeden dzień. Kluczowa jest zmiana codziennych nawyków, ograniczenie stresu, dbałość o zdrowy, regeneracyjny sen, aktywność fizyczna, zdrowa zbilansowana dieta i suplementacja zażywana z głową. Koniec zimy wydaje się być idealnym momentem, aby rozpocząć przygotowania naszego organizmu na wiosnę oraz wzmocnienie odporności. Marka Sundose doskonale o tym wie. Od 15 lutego do każdego spersonalizowanego zestawu Sundose dołączony zostanie prezent wzmacniający odporność w postaci pakietu zawierającego kurkuminę i laktoferynę. Aby go otrzymać przy składaniu zamówienia należy wpisać kod promocyjny „nazdrowie”*.

*Ilość pakietów jest ograniczona. Promocja trwa do wyczerpania zapasów.

Fot. Sundose
Informacja prasowa