Kwiaty doniczkowe podczas urlopu

Jak przechowywać kwiaty doniczkowe będą na urlopie.
Rośliny przetrwają bez obecności właściciela, ale czy bez wody?

Nadchodzi czas długo oczekiwanego urlopu. Planujemy nasz wyjazd, pakujemy walizki, ale co zrobić z naszymi kwiatkami doniczkowymi? Najprostszym rozwiązaniem jest przekazanie kluczy do mieszkania komuś zaufanemu i prośba o podlanie roślinek, jednak nie każdy może pozwolić sobie na takie rozwiązanie. Co zrobić w takiej sytuacji? Warto wykorzystać kilka, sprawdzonych sposobów na pomoc w przetrwaniu naszych kwiatów.

Przede wszystkim przygotowywanie roślin do naszego wyjazdu zacznijmy od orientacji, które z nich potrzebują dużo wody, a które mniej. Przykładowo kaktusy i sukulenty są w stanie przetrwać naszą, nawet kilkunastodniową nieobecność. Wystarczy, że podlejemy je przed wyjazdem i tuż po powrocie. Nieco trudniej sytuacja wygląda w przypadku roślin, które potrzebują częstszego podlewania. Poniżej znajdziecie kilka rad, które możecie wykorzystać tuż przed waszym urlopem.

1. Razem raźniej
Rośliny doniczkowe lubią spędzać urlop razem w jednej grupie. Dlaczego nie chcą być osobno? Głównie ze względu na to, że za sprawą parującej z liści wody powstaje wilgotny mikroklimat. Dzięki temu ziemia w doniczkach będzie zdecydowanie wolniej wysychała. Pamiętajmy, aby rośliny zestawić z bezpośredniego słońca, najlepiej będzie im w półcienistych miejscach.

2. Kąpiel przed wyjazdem
Przed naszym wyjazdem powinniśmy zadbać o dokładne nawilżenie naszej rośliny. W tym celu ustawmy kwiaty w wannie i zafundujmy im prysznic z letnia wodą. Pamiętajmy, że ważnie jest nie tylko zroszenie podłoża, ale także liści.

3. Automatyczna konewka
Bez wątpienia jednym z najlepszych rozwiązań jest zakup automatycznej konewki. Można ją kupić za ok. 300 zł w sklepach ogrodniczych. Urządzenie samoczynnie podleje nasze kwiatki i to aż w 36 doniczkach. Ponadto uczyni to w ustawionym przez nas czasie. Automatyczna konewka ma wbudowany włącznik, który uruchamia ją codziennie na czas jednej minuty. Podczas podlewania urządzenie aplikuje określone przez nas porcje wody. Urządzenie możemy kupić w dwóch wersjach: podłączonej albo do kranu, albo do pojemnika napełnionego wodą.

4. Konewka domowej roboty
Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy na automatyczną konewkę to możesz spróbować zrobić ją sama! Wystarczy posłużyć się butelką po wodzie mineralnej. Należy napełnić ją wodą, ale uwaga!, nie lejmy wody do pełna. Następnie należy delikatnie zakręcić, tak aby istniała możliwość skapywania wody, a na koniec umieścić w doniczce dnem do góry. W ten sposób woda będzie stopniowo uwalniana do ziemi. Jednak przed zastosowaniem tej metody radzę wykonać próbę, która pozwoli nam na określenie na ile dokręcić zakrętkę, aby woda nie wyciekła za wolno, albo za szybko. Pamiętajmy o tym, że przelanie rośliny jest równie dla niej niebezpieczne jak jej przesuszenie.

5. A może hydrożel?
Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie hydrożelu (do kupienia w sklepach ogrodniczych, cena to ok. 5 zł za opakowanie). Żelowe kulki to tzw. doglebowy absorbent wody, czyli po prostu substancja magazynująca wodę w podłożu. Należy wymieszać go z glebą w doniczkach. Co czyni ten preparat? Wchłania on nadmiar wody, który następnie stopniowo „oddaje” roślinom. Pozwala to na zwiększenie odstępów czasu pomiędzy kolejnymi podlewaniami. Nie istnieje również ryzyko przelania kwiatów, bo woda jest uwalniana stopniowo.

Jeśli zależy nam na tym, aby nasze rośliny przetrwały nieobecność właściciela należy o nie odpowiednio zadbać. Zastosowanie powyższych rad z pewnością pozwoli na to, aby kwiatki nie zmarniały z powodu naszego wyjazdu. Pamiętajmy, że równie niebezpieczne, a może nawet niebezpieczniejsze, jest przelanie rośliny niż jej przesuszenie. Jeśli doprowadzimy do stanu, kiedy korzenie przegniją raczej nie mamy szans na uratowanie naszego kwiatka.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat