Lęki separacyjne u zwierząt

Wracasz z pracy, a w domu same niespodzianki. Obsikane dywany, przewrócone lub zniszczone sprzęty, sąsiedzi skarżą się na wielogodzinne szczekanie lub wycie. Co się stało z twoim zazwyczaj grzecznym zwierzęcym przyjacielem? Może to chwilowa tęsknota, ale mogą to też być objawy lęku separacyjnego. Jeśli więc sytuacja będzie się powtarzać, nie wolno liczyć, że samo przejdzie, ale zaangażować się w proces poprawienia samopoczucia pupilowi, tak by znowu poczuł się bezpiecznie.

Przyczyny i objawy
Lęk separacyjny szczególnie często występuje u psów, które z natury są bardzo przywiązane do swoich opiekunów.  Problem ten może pogłębiać się u zwierząt adoptowanych, które tym bardziej boją się porzucenia. Może również pojawić się u zwierząt, które przyzwyczaiły się do obecności właścicieli pracujących zdalnie. W każdej z tych sytuacji może pojawić się poczucie odrzucenia.

Objawy lęku separacyjnego mogą być różne – może to być apatia, depresja, ale także nadpobudliwość i nerwowość. Ta ostatnia postać jest szczególnie trudna dla opiekunów – zwierzę może szczekać lub wyć przez wiele godzin, demolować otoczenie, a nawet okaleczać się. Dlatego jeśli zaobserwujesz, że pies na przykład wygryza sobie sierść, to przede wszystkim skonsultuj się z weterynarzem, żeby wyeliminować choroby skórne.

Jeśli pies jest fizycznie zdrowy, to warto zainwestować w kamerkę – obserwacja pupila podczas twojej nieobecności pomoże potwierdzić, że przyczyną jego odmiennego zachowania jest lęk separacyjny.

Diagnoza i co dalej
Proces wyciszenia lęku separacyjnego jest dość żmudny i w skrajnych przypadkach może wymagać konsultacji z behawiorystą. Jest jednak szeroki wachlarz działań, które możesz przeprowadzić samodzielnie. Przede wszystkim przyzwyczajaj swojego pupila, że twoje wyjście z domu nie jest niczym nadzwyczajnym. Możesz na przykład zakładać w domu buty, narzucać kurtkę, pakować torbę, pobrzękiwać kluczami – czyli robić wszystko to, co robisz zazwyczaj przed wyjściem z domu, tak by dla psa te czynności nie były niczym nadzwyczajnym i by zobojętniał na elementy, które nierozerwalnie kojarzyły mu się wyłącznie z wyjściem opiekuna z domu.

Przed wyjściem z domu upewnij się, że zaspokoiłeś wszystkie potrzeby psa – koniecznie udaj się z nim na dłuższy spacer, podczas którego poświęć mu szczególną uwagę – pobaw się z nim, chwal za dobrze wykonane zadania, pozwalaj obwąchiwać wszelkie interesujące go elementy. Po takim aktywnym spędzeniu czasu pies będzie zrelaksowany i zmęczony, dlatego chętnie uda się na drzemkę, a tobie będzie łatwiej wyjść z domu.

U niektórych pupili może sprawdzić się pozostawienie w domu włączonego radia – jeśli zauważysz, że działa to na twojego czworonożnego przyjaciela uspokajająco, koniecznie skorzystaj z tego rozwiązania.

Pamiętaj, że gryzienie wpływa na psa relaksująco – dlatego przed wyjściem zostawiaj mu ulubiony gryzak. Może to być na przykład kong, który wypełnisz przysmakami, czyli specjalna zabawka, w którą można włożyć karmę suchą lub mokrą. Tego typu gryzaki występują w różnych kształtach i wielkościach, co pozwala na idealne dobranie zabawki do zębów naszego pupila.

Warto również sięgnąć po różnego rodzaj produkty uspokajające, które pomogą wyciszyć zwierzę. W ofercie Maxi Zoo znajduje się spray z walerianą i lawendą, dyfuzor uwalniający feromony oraz specjalna pasta, zawierająca chmiel i melisę cytrynową, aby wspomóc relaks i dobre samopoczucie, a dla kotów przeznaczony jest specjalny przysmak uspokajający. Pracownicy sklepu bardzo chętnie pomogą przy wybraniu właściwych produktów.

Możemy również zaopatrzyć naszego pupila w specjalną obrożę, która w naturalny sposób pomaga psom zachować spokój w przypadku nowych doświadczeń i stresujących sytuacji. Obroża ma cały czas kontakt ze skórą psa i pod wpływem ciepła jest z niej uwalniany Dog Appeasing Pheromon (feromon matki)  co zapewnia dyfuzję feromonów w bezpośrednim otoczeniu zwierzęcia.

Również różnego rodzaju zabawki mogą pomóc zrelaksować psa. Doskonale sprawdza się w takiej sytuacji mata węchowa – przed wyjściem z domu chowamy w niej różne przysmaki, a pies pierwsze chwile po rozstaniu z nami spędza na wąchaniu – co jest czynnością dla niego jednocześnie męczącą, jak i uspakajającą. Oczywiście psa do zabawy z matą przyzwyczajamy, gdy jesteśmy razem z nim w domu. Jeżeli naszym pupilem jest kot i obawiamy się, że nudzi się, gdy nas nie ma, możemy kupić dla niego na przykład różnego rodzaju tory z piłeczkami, które rozwijają jego refleks i są świetną zabawą na długi czas.

Nasza cierpliwość i zaangażowanie w wyprowadzanie naszego pupila z problemu lęku separacyjnego z pewnością przyniesie efekty i pozwoli nam bez problemu wychodzić do pracy, a po powrocie z niej czekać na nas będzie stęskniony, ale też zrelaksowany przyjaciel.

Fot. Maxi Zoo
Informacja prasowa