„Leksykon zamków w Polsce” – recenzja

Recenzja książki „Leksykon zamków w Polsce”.
Zamki w Polsce przez wieki pełniły ważne funkcje w naszej kulturze. Dzisiaj swoim monumentalnym wyglądem i niesamowitą opowieścią stanowią swoisty pomnik polskiej historii.

Do tych najpopularniejszych przybywają tysiące turystów z całego świata. Jednak polskie zamki to nie tylko Książ, Malbork czy Wawel. Jak się okazuje, w naszym kraju występuje setki, jak nie tysiące obiektów, które dawniej pełniły funkcje obronne. Niektóre z nich przetrwały w całości, a po innych zostały jedynie ruiny, a nawet pojedyncze kamienie. Każdy z nich cechuje się fascynującą historią i zdecydowanie warto ją poznać bliżej.

Zamki, niezależnie od stanu, w jakim przetrwały do dnia dzisiejszego, są niezbywalnym elementem zarówno krajobrazu Polski w sensie dosłownym, jak i symbolicznym. Przez wieki stały się one ważnymi punktami odniesienia w historii Polski. Odgrywają kulturową rolę w naszym kraju oraz posiadają moc, z jaką wpływają do pokoleń na wyobrażenia „polskości”. Wydawnictwo ARKADY wznowiło wydanie niezwykłego albumu, w nowej szacie graficznej. W „Leksykonie zamków w Polsce” znajdziemy ponad 500 zamków, które powstały od średniowiecza do połowy XVIII wieku na terenie całego naszego kraju. Oryginalne teksty, mapy, plany i ryciny wzbogacone zostały wysokiej jakości nowymi, współczesnymi zdjęciami opisywanych obiektów oraz niezbędnymi uaktualnieniami dotyczącymi nieuniknionych zmian, jakie zaszły przez ostatnie 20 lat.

„Leksykon zamków w Polsce” składa się z dwóch części. Pierwsza ma charakter rozbudowanego wstępu, jest syntetycznie przedstawioną historią zamków polskich i ich problematyki badawczej. Zostały w niej zawarte wpływy europejskiej architektury obronnej, a także poruszone dwie grupy zagadnień. Po pierwsze różnice regionalne, jako że odmienność dziejów poszczególnych prowincji Polski wyraźnie wpłynęła na specyfikę powstających tam zamków. Po drugie poświęcone problematyce walki "starego" z "nowym", czyli relacji między budowlami nowatorskimi a archaicznymi, powielającymi i redukującymi wzory. Jednak zasadniczą część książki stanowi 500 haseł poświęconych zamkom. Choć odmienność losów poszczególnych zabytków, różny stan zachowania oraz skala założeń, a także nieporównywalna wiedza o konkretnych obiektach ograniczają możliwość unifikacji haseł, są one - przynajmniej w założeniu - konstruowane dość jednolicie.

Od zawsze lubiłam zwiedzać zamki, ale dopiero pandemia obudziła we mnie dotąd nieznane żądze buszowania po dawnych warowniach obronnych. Przez ostatnie dwa lata, odwiedziłam więcej zamków niż przez całe moje życie. Co więcej – mam apetyt na znacznie więcej. Jako typowy zamkoholik wiedziałam o istnieniu sporej liczby zamków na terenie Polski. Po lekturze „Leksykonu zamków w Polsce” odkryłam, że ta liczba się potroiła! Teraz nie jestem pewna, czy nie zabraknie mi czasu, żeby je wszystkie odwiedzić. Nie mówiąc już o zamkach w Europie albo na świecie. Ten leksykon adresowany jest nie tylko pod adresem zamkoholików i poszukiwaczy przygód, ale dla wszystkich, którzy chcą zatracić się w niezwykłej historii naszego kraju.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Leszek Kajzer, Stanisław Kołodziejski, Jan Salm, Marek Gaworski, „Leksykon zamków w Polsce”, Wydawnictwo ARKADY, 2022




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat