Letnie interwencje

Mężczyźni obnoszący nagie torsy w miejskich restauracjach, młodzież pijąca piwo, matki, które namawiają swoje dzieci do sikania na plaży ledwie parę metrów od innych ludzi- znasz to aż za dobrze, prawda? Czy możesz coś z tym zrobić? A raczej… czy chce ci się coś z tym robić?

Jedziesz przecież na urlop po to, żeby odpocząć i się zrelaksować. Ale czy to oznacza, że powinnaś ignorować niewłaściwe zachowania innych ludzi? Oczywiście, nie masz obowiązku bawić się w strażniczkę dobrych obyczajów na wakacjach. Ale są sytuacje, w których pomimo wszystko, dobrze by było okazać swoje oburzenie… Generalnie, letnie wybryki innych ludzi można podzielić na dwa typy: te które można zignorować i te których ignorować się nie powinno.

Kiedy zdecydowanie POWINNAŚ się wtrącać? Wtedy, kiedy zagrożone jest życie lub zdrowie innych ludzi. Kiedy widzisz dzieci, młodzież, lub dorosłych skaczących ze skałek do wody na niestrzeżonym kąpielisku, należy stanowczo zwrócić im uwagę. A jeżeli zostaniesz przez nich zbyta- możesz postraszyć ich wezwaniem policji lub straży miejskiej. Tego typu skoki do wody, każdego roku przynoszą tragiczne żniwo w postaci trwałych uszkodzeń kręgosłupa. Są równie niebezpieczne co wsiadanie do samochodu pod wpływem alkoholu. Skoczkowie nie tylko ryzykują własnym życiem i zdrowiem, ale także stanowią poważne zagrożenie dla innych kąpiących się! 

Podobnie powinnaś zachować się widząc wszelkiego rodzaju wybryki chuligańskie (niszczenie mienia publicznego, śmiecenie, straszenie, lub męczenie zwierząt i tak dalej.) Nie bój się, że zostaniesz obrzucona wyzwiskami - to właśnie nasze obawy sprawiają, że chuligani czują się bezkarni, łamiąc prawo w miejscach publicznych! Wyjątkowo skuteczne okazuje się zwykle wyjęcie telefonu komórkowego i robienie zdjęć, albo nagrywanie niewłaściwych zachowań. Poza tym, zdjęcia i nagrania mogą później służyć jako dowód, jeżeli sprawa będzie miała swój finał na posterunku policji… Ale uwaga: pamiętaj także o własnym bezpieczeństwie! Reaguj na wybryki chuligańskie wtedy, kiedy masz czyjeś wsparcie, albo przynajmniej wokół znajdują się inni ludzie, których w razie potrzeby będziesz mogła poprosić o pomoc. Jeżeli jesteś sama, w odludnym miejscu, lepiej nie baw się w supermenkę i nie stawaj w pojedynkę przeciwko grupie podchmielonych osiłków!

A kiedy nie musisz koniecznie reagować, jeżeli nie masz na to ochoty? Wtedy, kiedy masz do czynienia z drobnymi wykroczeniami, takimi jak np. zakłócanie spokoju. Ktoś puszcza na plaży głośną muzykę, pali papierosy pomimo zakazu, albo przeklina? Masz prawo zwrócić mu uwagę, ale nie masz takiego obowiązku. Oczywiście, lepiej by było, gdyby każda z nas wykazywała się wzorową postawą obywatelską i pilnowała przestrzegania porządku i dobrych obyczajów w przestrzeni publicznej, jednak w praktyce nie każda ma tyle siły i wytrwałości.

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}