Pomocny, erotyczny przyjaciel
Jeszcze niedawno był to bardzo wstydliwy temat i zwykle ograniczał się do czterech ścian naszej sypialni. Dzisiaj natomiast wszelkiego rodzaju specyfiki nawilżające są propagowane przez media, a partnerzy sięgają po nie coraz chętniej. I w zasadzie nie powinnyśmy się temu dziwić. Używanie preparatów nawilżających podczas seksu znacznie zwiększa poziom przyjemności i satysfakcji kochanków. Lubrykant to substancja zwilżająca pochwę oraz odbyt, dzięki czemu stosunki płciowe są pozbawione bolesnego tarcia. Preparat jest wskazany szczególnie dla tych osób, które mają problemy z suchością narządów intymnych, jednak oprócz nawilżania działa również przeciwzapalnie i stymulująco. Dobry lubrykant powinien swoją konsystencją oraz odpowiednim pH jak najbardziej przypominać naturalny śluz kobiecy. Żele nawilżające są potrzebne do udanego seksu, ponieważ większość kobiet nie wytwarza sama z siebie wystarczającego poślizgu. Brak wystarczającego nawilżenia naszych części intymnych może być spowodowany: menopauzą, karmieniem piersią, stosowaniem doustnych środków antykoncepcyjnych, przyjmowaniem niektórych antybiotyków, forsownym treningiem, chemioterapią. Czasami niemiłe uczucie braku wystarczającego nawilżenia jest spowodowane także przez stres, zmęczenie, albo wynika z fazy cyklu miesiączkowego.
Gliceryna, woda, czereśnia, poziomka
Lubrykanty dzielą się na te, które są zrobione na bazie wody oraz takie, które zawierają glicerynę. O ile pierwsze nie szkodzą delikatnemu środowisku bakteryjnemu pochwy, o tyle drugie mogą wywoływać infekcje intymne. Warto także pamiętać o tym, że glicerynowe lubrykanty osłabiają działanie prezerwatyw, a wręcz mogą doprowadzić do ich pęknięcia. Wiele lubrykantów ma intensywne, owocowe zapachy: truskawek, czereśni, poziomek. W aptekach i sklepach z akcesoriami erotycznymi bez problemu możemy znaleźć smakowe specyfiki, które urozmaicą seks. Jeśli ty lub twój partner jesteście wielbicielami czekolady, to praktycznie wszędzie będziecie mogli kupić lubrykant o tym zapachu i smaku. Wiele lubrykantów można bowiem zlizać.
Bez wątpienia, lubrykanty zmienią oblicze łóżkowych igraszek. Może warto przy najbliższej okazji zaproponować swojemu partnerowi takie rozwiązanie?
Joanna Sieg
(joanna.sieg@dlalejdis.pl)
Fot. sxc.hu