Magiczna moc afirmacji

Pozytywna afirmacja na co dzień.
Są lekarstwem na złe myśli i brak wiary w siebie, umiejętnie stosowane dodają skrzydeł i napełniają myśli nutą pozytywnej melodii.

Te pozytywne stwierdzenia mają w sobie wielką moc, dzięki nim w prosty sposób można odmienić swoje życie.

Afirmacje są rodzajem autosugestii, wpływają na naszą podświadomość i nastawiają nas pozytywnie do życia. Systematycznie stosowane afirmacje potrafią dokonać wielkiej przemiany w naszym sposobie myślenia, dzięki nim możemy uwierzyć w siebie i swoje umiejętności, pomagają także skutecznie uporać się z negatywnym dialogiem wewnętrznym. Aby przekonać się jak skuteczne potrafią być wystarczy trochę czasu i systematyczności. Już po 21 dniach regularnego powtarzania można odczuć zmianę w sposobie myślenia i zachowania. Nagle wszystko stanie się prostsze i bardziej klarowne.

Aby afirmacje odniosły pożądany efekt należy pamiętać o pewnych zasadach. Po pierwsze powinny być wypowiadane w czasie teraźniejszym, a nie przyszłym. Jeśli chciałabyś popracować np. nad swoją punktualnością powtarzaj „jestem punktualna”, a nie „będę punktualna”. Afirmacje powinny być sformułowane w pozytywny sposób, a więc przeczenie nie jest wskazane, przykładem złej afirmacji jest zdanie „nie będę się spóźniać”. Te dwie zasady są bardzo istotne i należy o nich pamiętać.

Afirmacje można stosować na różne sposoby, można wypowiadać je na głos, można równie je nagrać i każdego dnia systematycznie odsłuchiwać. Warto wypowiadać afirmacje stojąc przed lustrem, skuteczne jest także zapisywanie afirmacji na kartce. Każda z tych metod jest dobra o ile powtarza się ją systematycznie. Nawet najlepiej sformułowana afirmacja nie zadziała, jeśli będziemy stosować ją tylko od czasu do czasu.

Czasami, zwłaszcza na początku stosowania afirmacji w naszych myślach pojawia się od razu automatycznie, negatywne przeczenie. Z tym również można sobie poradzić. Wystarczy wziąć kartkę i po lewej stronie napisać pozytywną afirmację, a po drugiej stronie wszystkie najbardziej negatywne myśli jakie przyjdą nam w tym czasie do głowy. Trzeba je spisać, aż do momentu, gdy wszystkie negatywne myśli zostaną przelane na papier. Następnie należy powrócić do lewej strony kartki, gdzie została zapisana pozytywna afirmacja i przepisać ją około 20 razy. Kilkakrotne przepisanie pozytywnych afirmacji jest odpowiedzią na negatywne myśli i ma za zadanie „wtłoczyć” pozytywne odpowiedniki do naszej podświadomości, wypierając tym samym negatywne stwierdzenia. To ćwiczenie należy powtarzać codziennie, aż do czasu gdy fala negatywnych myśli całkowicie ustanie.

Warto również stopniować afirmacje. Jeśli przykładowo trudność sprawiają ci wystąpienia publiczne i na myśl o zaprezentowaniu się przed grupą oblewa cię zimny pot, wówczas warto zacząć od afirmacji o mniejszym natężeniu - zamiast powtarzać „jestem najlepszym mówcą na świecie” lub „przed publicznością czuję się wspaniale” powiedz „potrafię prezentować się przed grupą równie dobrze jak inni”. Chodzi o to, żebyś wierzyła w to, co mówisz i miała przekonanie, że faktycznie tak jest. Kiedy uporasz się z pierwszym etapem możesz podnieść poprzeczkę i wypowiadać bardziej śmiałe stwierdzenia. Poprawa nastąpi szybciej, niż sądzisz.

Magdalena Żanka Milewska
(magdalena.milewska@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat