Manifestacje Komitetu Obrony Demokracji

Manifestacje Komitetu Obrony Demokracji w Polsce i za granicą.
„Demokracja w Polsce jest zagrożona. Działania władzy, jej lekceważenie prawa oraz demokratycznego obyczaju zmuszają nas do wyrażenia stanowczego sprzeciwu.

Nie chcemy Polski totalitarnej, zamkniętej dla myślących inaczej niż każe władza, nie chcemy Polski pełnej frustracji i żądzy rewanżu.

Chcemy, żeby w Polsce było miejsce dla wszystkich Polaków, równych wobec prawa z ich przekonaniami, opiniami, etyką i estetyką. Nie godzimy się na zawłaszczanie państwa, dzielenie Polaków na lepszych i gorszych, pogardę dla „innego”. Nie ma też naszej zgody na poglądy godzące w zasady demokracji i prawa człowieka. Jesteśmy zdeterminowani otwarcie i zdecydowanie, pełnym głosem mówić o przyzwoitości, prawie i wzajemnym szacunku”.
Fragment Manifestu KOD

Tysiące ludzi protestują kolejne soboty na ulicach polskich miast. Manifestują swoje niezadowolenie w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i wielu innych miejscach. Nie odpowiada im działalność obecnego rządu oraz partii, która wygrała wybory. Są przeciwni łamaniu zasad demokracji przez tych ludzi w Polsce.

Do działania porwał ich informatyk Mateusz Kijowski i stworzony przez niego Komitet Obrony Demokracji. Kodowców nic nie jest już w stanie powstrzymać.

KOD
Pierwszy raz po zmianie ustroju w Polsce obywatele tak licznie wychodzą na ulice i protestują przeciwko działaniom władz. Odpowiedzią na sposób zarządzania krajem jaki proponuje oraz realizuje Prawo i Sprawiedliwość jest założenie Komitetu Obrony Demokracji czyli KOD. Powstaje on w odpowiedzi na artykuł Krzysztofa Łozińskiego, który ukazał się w połowie listopada bieżącego roku na portalu Studio Opinii. Autor tekstu jest pomysłodawcą założenia grupy. Na jego słowa odpowiedział Mateusz Kijowski, który założył na Facebooku grupę dyskusyjną o takiej samej nazwie. Z dnia na dzień na portalu zwiększa się liczba uczestników grupy, należą do niej osoby w różnym wieku, o różnych poglądach politycznych, wykształceniu czy wierze. Aktualnie jest to około trzydziestu tysięcy osób.

KOD w realu
Pierwsze poza Facebookowe spotkanie Kodu miało charakter założycielski i odbyło się pod koniec listopada ubiegłego roku. Rozważano na nim jak ma wyglądać komitet.

W grudniu 2015 roku w stolicy miało miejsce spotkanie założycielskie Stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji. Efektem jego było m.in. powołanie zarządu, komitetu założycielskiego oraz komisji rewizyjnej.

Władze
KOD założyło dwadzieścia jeden osób, poza Mateuszem Kijowskim i Krzysztofem Łozińskim w skład tej grupy wchodzą m.in.: Paweł Wimmer oraz Walter Chełstowski. Aktualnie komitet założycielski reprezentują: Magdalena Ostrowska, Mateusz Kijowski, Jacek Parol oraz Piotr Cykowski.

Kod posiada jeszcze grupy regionalne: dolnośląską, kujawsko-pomorską, lubelską, lubuską, łódzką, małopolską, mazowiecką, opolską, podkarpacką, śląską, podlaską, świętokrzyską, warmińsko-mazurską, wielkopolską, oraz zachodniopomorską. Poza tym są również grupy, Grupa KOD Obywatele RP poza Granicami Polski UE oraz Grupa KOD Obywatele RP poza Granicami Polski Pozostałe Kraje.
Ma on także swój zarząd i komisję rewizyjną.

Zarząd Kodu tworzą: Dorota Guenther, Joanna Roqueblave, Mateusz Kijowski, Piotr Parol, Piotr Cykowski, Jarek Marciniak oraz Radomir Szumełda. Poza tym powołano także komisję rewizyjną, do której należą: Magdalena Ostrowska, Beata Kolis, Elżbieta Pytlarz orasz Paweł Wimmer.

Wszystko zaczęło się od …..
Manifestacje Kodu rozpoczęły się obroną Trybunału Konstytucyjnego, gdy Prezydent Andrzej Duda nie chciał zaprzysiąc trzech sędziów wybranych przez rząd poprzedniej kadencji. KOD poprosił głowę państwa w liście otwartym, aby wykonała swój konstytucyjny obowiązek, jednak niestety nie przyniosło to rezultatu.

Pierwsza pikieta w obronie Trybunału rozpoczęła się na początku grudnia ubiegłego roku. Celem jej był sprzeciw przeciwko uniemożliwianiu tej instytucji spokojnego pełnienia jej funkcji czyli stania na straży praworządności w Polsce. Na przykład poprzez badanie zgodności Ustaw z Konstytucją. Następna miała miejsce 9 grudnia. Towarzyszyły jej hasła: „niezawisłość Trybunału”, „nasza racja demokracja” oraz „wolne media, wolna Polska”. Kolejna manifestacja w tej samej sprawie odbyła się 12 grudnia 2015 roku. Nosiła ona nazwę „Obywatele dla Demokracji”. Ponownie pikietowano w sprawie niezawisłości Trybunału Konstytucyjnego i przeciwko działaniom niezgodnym z Konstytucją RP. Protest wsparli swoją obecnością politycy oraz aktorzy, m.in.: Barbara Nowicka, Ryszard Petru, Krystyna Janda i Jacek Poniedziałek. Wzięło w niej udział około pięćdziesiąt tysięcy osób. Ludzie przeszli spod siedziby Trybunału Konstytucyjnego pod Sejm i stamtąd pod Pałac Prezydencki. Identyczne pikiety odbyły się również w innych miastach Polski, m.in. we Wrocławiu, Poznaniu i Szczecinie. Poza tym protestowano, także za granicą pod siedzibami polskich ambasad.

Potem był 19 grudzień i kolejna pikieta nawołująca, aby zaprzestać łamania demokratycznych praw.

9 stycznia bieżącego roku KOD wyraził swój sprzeciw wobec zmianom dokonywanym przez obecny rząd w państwowych mediach. Ludzie demonstrowali na ulicach polskich i zagranicznych miast pod szyldem „wolne media”. Chodziło im przede wszystkim o to, aby radio i telewizja publiczna były niezależne. Dla Kodowiczów ważne jest żeby Prezesa Telewizji Polskiej oraz Polskiego Radia nie powoływał Minister Skarbu. Takie możliwości daje znowelizowana Ustawa o Radiofonii i Telewizji. Pozwala to na „sterowanie” publicznymi mediami przez partię oraz rząd sprawujące w danym momencie władzę.

Mateusz Kijowski
Założyciel KODu urodził się 12 grudnia 1968 roku. Jest warszawiakiem, blogerem, informatykiem, a przede wszystkim społecznikiem. Ojciec czwórki dzieci. 19 listopada ubiegłego roku powołał do istnienia na Facebooku KOD – Komitet Obrony Demokracji. Mateusz Kijowski otrzymał Nagrodę Wolności od Towarzystwa Dziennikarskiego.

Warto być przyzwoitym
Słowa, które wypowiedział profesor Bartoszewski stają się teraz niezwykle ważne. Dla wielu osób ta przyzwoitość wiąże się z wolnymi mediami, w których pracowników nie zwalnia się ponieważ nagle przestają pasować do ramówki. Ze spokojną pracą Trybunału Konstytucyjnego, który kontroluje praworządność w Polsce, a nie musi walczyć z nieprzychylnymi mu politykami. Przyzwoitość polega też na tym, że nie dziękuje się za pracę kierownikom urzędów państwowych oraz nie podejmuje ważnych dla państwa decyzji nocą. I o tą przyzwoitość walczy KOD, a wraz z nim tysiące ludzi na ulicach polskich i zagranicznych miast.

Agnieszka Krakowiak
(agnieszka.krakowiak@dlalejdis.pl)

Fot. facebook.com/KomitetObronyDemokracji




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat