„Masz wiadomość” – recenzja

Recenzja książki „Masz wiadomość”.
Jedna krótka wiadomość, jedno niewinne pytanie może wywrócić nasze życie do góry nogami.

Kiedy życie ciągle rzuca nam kłody pod nogi, tracimy nadzieję na jakąkolwiek odmianę, a jeżeli już po cichu marzymy o lepszej przyszłości, to wyobrażamy sobie, że nastąpi jakiś spektakularny zwrot, jakiś niebywały splot wydarzeń. Tymczasem te najpiękniejsze zmiany w naszym życiu dzieją się powoli – niemalże niezauważalnie.

Dzisiejszy świat został całkowicie opanowany przez elektroniczne urządzenia i Internet. Jedni bronią się rękami i nogami, by nie podporządkowywać swojego życia wirtualnej rzeczywistości. Inni z kolei starają się korzystać z dobrodziejstw nowoczesności i czerpać z niej pełnymi garściami. Jak w każdym przypadku, tak i tutaj zalecana jest równowaga – warto sięgać po nowe technologie, robiąc z nich użytek, nie demonizując ich niepotrzebnie, ale jednocześnie podchodząc do nich ze zdroworozsądkowym nastawieniem. Internet pozwolił skrócić dystans pomiędzy ludźmi, łącząc nawet osoby pozostające w dwóch odległych zakątkach świata. Zamiast więc zupełnie odcinać się od tego typu rozwiązań, warto dać szansę wirtualnej rzeczywistości – tak jak zrobili to główni bohaterowie książki autorstwa Agaty Przybyłek pod tytułem „Masz wiadomość”. Kto wie, może za wystukiwanymi na klawiaturze komputera zdaniami kryje się nasza bratnia dusza?

Julia próbuje pozbierać się po zerwanych zaręczynach. Siedmioletni związek z toksycznym partnerem (a przy okazji także jego rodziną) zakończył się tuż przed planowanym ślubem. Choć na początku dziewczynie trudno pogodzić się z przeszłością, zranione serce powoli zaczyna spoglądać w przyszłość, zamykając drzwi przed bolesnymi wspomnieniami. Adam marzy o cieple domowego ogniska, kochającej, wiernej żonie i gromadce dzieci – niestety jego plany odchodzą w niepamięć wraz ze zdradą jego ukochanej. Podobnie jak możliwość zaufania drugiej osobie. Dwie pokaleczone dusze, pozbawione wiary na lepszą przyszłość, postanawiają jeszcze raz dać szansę losowi – z cichą nadzieją w sercu, że tym razem już z nich nie zadrwi.

Dwie bolesne historie, opowiadane równolegle przez autorkę książki, które splatają się w – wydawałoby się – dość banalny sposób. „Masz wiadomość” to ciepła, poruszająca opowieść, od której nie sposób oderwać się choćby na chwilę. Jeżeli macie dość cukierkowych komedii romantycznych i szukacie czegoś, co nie będzie pozbawione realizmu, to koniecznie sięgnijcie po tę publikację. Myślę, że każdy z Was odnajdzie w niej coś dla siebie – zrozumienie dla przeżywanych rozczarowań i rozterek, nadzieję na lepsze jutro i uśmiech od losu, bo i na Was on czeka – być może dzieli Was od niego tylko jedna krótka wiadomość.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Agata Przybyłek, „Masz wiadomość”, Wydawnictwo Czwarta Strona 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat