Mity na temat choroby alzheimera

Choroba alzheimera i mity na jej temat.
Alzheimer dotyka coraz więcej ludzi na całym świecie, warto więc wiedzieć o nim jak najwięcej. Oto wybrane mity na jego temat.

Na Alzheimera chorują tylko seniorzy
To chyba najpopularniejszy mit dotyczący tej ciężkiej choroby. Wprawdzie rzeczywiście na to poważne otępienie sklasyfikowane przez niemieckiego lekarza Aloisa Alzheimera zapadają najczęściej osoby po 65 roku życia, ale notowanych jest coraz więcej pacjentów w znacznie młodszym wieku. Nie powinniśmy więc uważać za żart, gdy usłyszymy, że osoba 50-letnia, 40-letnia, a nawet 30-letnia ma poważne kłopoty z pamięcią. To naprawdę mogą być początki Alzheimera. Najmłodsza osoba, u której wykryto tę chorobę miała… 17 lat! Niewiarygodne i szokujące, ale niestety prawdziwe.

Wszyscy cierpiący na Alzheimera stają się agresywni
Na szczęście nie wszyscy. Zależy to od konkretnego przypadku i przypuszczalnie też od charakteru danej osoby. Jeśli ktoś wcześniej już miewał zmienne nastroje i szybko tracił panowanie nad sobą, istnieje duże prawdopodobieństwo, że kiedy zachoruje na tę neurodegeneracyjną chorobę, te zachowania znacznie się nasilą. Drażliwość, irytacja i gniew mogą jednak występować samoistnie, pojawiać się okresami, a potem na kilka dni zanikać. Osoba chora może mieć pretensje o różne wymyślone i rzeczywiste rzeczy do otoczenia. Agresja bywa też sposobem pacjenta na radzenie sobie z Alzheimerem i metodą wyładowania negatywnych emocji.

Alzheimera się nie leczy
Przekonanie, które do końca nie jest prawdą dlatego, że chorobę Alzheimera można i powinno się leczyć, problem w tym, że nie można jej jednak do końca wyleczyć, gdyż jak na razie jest nieuleczalna. Można jednak spowalniać tempo jej rozwoju i niwelować szkody, jakie wyrządza w mózgu, psychice i organizmie człowieka. Można też opóźnić jej nadejście, gdy znajdujemy się w grupie zagrożenia i genetycznie jesteśmy nią obciążeni. Odpowiednia dieta, nieustanne ćwiczenie pamięci, unikanie stresów – to czynniki prewencyjne, które mogą uchronić każdego z nas przed tą ciężką chorobą w przyszłości.

Członek rodziny jest najlepszym opiekunem chorego na Alzheimera
Najczęściej tak, ale niestety nie zawsze. Aby być dobrym opiekunem chorego, trzeba mieć do tego predyspozycje, chęci i czas. Bliscy osoby dotkniętej poważnym otępieniem nie zawsze jednak kwapią się do tego, aby należycie zająć się pacjentem. Często bardzo dużo pracują, wychowują małe dzieci, mają różnorakie obowiązki i mnóstwo własnych problemów, dlatego nie zawsze wystarcza im cierpliwości i doby, by poświęcić się dla jeszcze jednej osoby, zamieszkać z nią lub zakwaterować w swoim mieszkaniu. Najlepszy opiekun chorego to ten, który gotowy jest całodobowo zająć się chorującym na Alzheimera, który z własnej woli odda mu część siebie, a nie ten, który połączony jest z nim więzami krwi.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat