Wieczór otworzył pokaz kolekcji Max Mary – znanej i szanowanej marki modowej. Kreacje, które z pewnością przypadły do gustu każdej businesswoman znajdującej się na sali, komentował specjalny gość Gali, znawca najnowszych trendów – Tomasz Jacyków. Jego uwagi pozwalały skupić się na szczegółach, stanowiących niejednokrotnie znak rozpoznawczy danej kolekcji i odkryć nowe, modowe inspiracje. Po Max Marze przyszła kolej na modelki prezentujące stroje Patrizie Pepe, Pennyblack i Marelli. Każda z tych kolekcji była niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. Dzięki temu zarówno kobiety aktywne, pnące się po szczeblach zawodowej kariery, jak i te, które realizują się na innych płaszczyznach i wybierają mniej formalny styl, mogły znaleźć tu coś tylko dla siebie.
Prowadzący imprezę Krzysztof Ibisz potrafił skrócić dystans z publicznością, namawiając do wspólnej zabawy i podziwiania prezentowanych kreacji, ale także znakomicie sprawdzał się (w duecie z Prezes Fundacji) w roli prowadzącego licytację, bowiem nieodłącznym elementem Gali jest aukcja, z której dochód zasila budżet Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Także w tym roku goście nie zawiedli, wykazując się ogromnym sercem i wsparciem dla Fundacji.
Pmysłodawcom Gali udało się coś na pozór niemożliwego – połączenie świata wielkiej, pełnej wyniosłej elegancji mody, na naprawdę wysokim poziomie ze światem chorych dzieci, którymi opiekuje się Fundacja Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Wydarzeniu towarzyszyło wiele wzruszeń i poczucia, że za tym wieczorem stoi naprawdę szczytny cel.
Ponieważ to już piąta edycja tego wydarzenia, nie pozostaje nic innego, jak życzyć zebrania wyższej kwoty niż ta z zeszłego roku i kolejnej, równie udanej Gali już za rok.
Agata Podgajska
(kultura@dlalejdis.pl)