Muzeum Historii Żydów Polskich

Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie.
Żydzi, których nie znamy, a jakich poznać chcemy.

Pierwsza w Polsce publiczno-prywatna instytucja stworzona przy współpracy rządu, samorządu lokalnego i organizacji pozarządowej. O olbrzymiej inwestycji słyszeli niemal wszyscy. Warszawiacy spoglądali w stronę warszawskiego Muranowa z lekkim niedowierzeniem: czy na pewno tak duża inwestycja ma szansę powodzenia? O efekcie finalnym możemy przekonać się na własnej skórze! Muzeum Historii Żydów Polskich możemy już odwiedzać poruszając się po wystawie stałej, jak również czasowej.

Wystawa stała zabiera odwiedzających w niezwykłą, historyczną podróż. Mają oni szanse poznać 1000 lat dziejów Żydów na terenie naszego kraju. Od średniowiecza, aż po dzieje nam współczesne, a wszystko na powierzchni ok. 4000 m2! Wielkość obiektu robi wrażenie piorunujące, jednocześnie wzbudzając zachwyt, jak i zaciekawienie. Wystawa ma przede wszystkim przynieść odpowiedź na pytanie: skąd i kiedy pojawili się Żydzi w Polsce? Jak kraj ten stał się domem społeczności żydowskiej i w jaki sposób przestał nim być? Twórcy podkreślają, że wystawa ma charakter narracyjny: to swego rodzaju opowieść. I trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

Opowieść o Żydach żyjących na terenie Polski podzielono na osiem części. Każda z nich dotyczy innego okresu w dziejach ludzkości i każda z nich jest zrobiona w zupełnie inny sposób. Całe muzeum oddziałuje niemal na wszystkie zmysły: od słuchu, wzroku, po dotyk. Liczne instalacje scenograficzne, interaktywne, modele, dzieła sztuki, teksty, ale i multimedia sprawiają, że odwiedzający nie mogą przejść obojętnie. Wiele eksponatów trzeba odnaleźć samemu, bowiem, ku zaskoczeniu są poukrywane nawet w ścianach. Wystarczy podejść, pociągnąć odpowiedni element i naszym oczom ukażą się kolejne karty historii. Takie rozwiązania sprawiają, że pomimo olbrzymiego rozmiaru ekspozycji, odwiedzający nie mają czasu na znużenie.

Oczywiście nie można stwierdzić, że jedna wizyta w Muzeum Historii Żydów Polskich wystarczy, aby poznać tę społeczność. Absolutnie nie wystarczy. Może w jakiś sposób przybliżyć czy zachęcić do dalszego zgłębiania tematu. Tak bez wątpienia się stanie. Środowisko żydowskie jest tak rozległe, tak barwne i tak różnorodne, że chcąc je poznać lepiej, musimy mocno się zaangażować. Wracając do samego muzeum, warto podkreślić, że niektóre elementy wystawy bez wątpienia zapadną w pamięć na bardzo długo. Będzie to chociażby rekonstrukcja dachu i sklepienia drewnianej synagogi z Gwoźdźca. Dopracowana w najmniejszym calu, bogato zdobiona robi niesamowite wrażenie. Stojąc na tej sali aż chce się krzyknąć: prawdziwe dzieło sztuki! Wydaje się, że najciekawszy element wystawy już za nami, ale nic bardziej mylnego. Oto na kolejnych salach przyjdzie nam wejść do poczekalni dworca kolejowego czy przejść po brukowanej ulicy. Duch przeszłych czasów bez wątpienia jest obecny w tych miejscach. Mogłyśmy się poczuć jakbyśmy przeniosły się w czasie i znalazły w zupełnie dla nas odmiennej rzeczywistości.

Bez wątpienia największe wrażenie robi na zwiedzających wystawa Zagłada. Okupowana Polska, getta, gdzie Żydzi byli wyjątkowo mocno prześladowani, a to wszystko kilkadziesiąt lat temu. W głowie rodzi się jedno pytanie: jak człowiek mógł zgotować drugiemu człowiekowi taki los? Wystawa ta bardzo mocno porusza, wywołuje jednocześnie współczucie, jak i frustrację, że coś takiego miało miejsce i to na ziemi, po której teraz beztrosko stąpamy. Idziemy na zakupy, do parku na spacer, spotykamy się ze znajomymi, a kilka dekad wcześniej na tej ziemi rozegrały się najstraszniejsze wydarzenia w dziejach ludzkości. Liczne filmy, wspomnienia osób, które o getcie mogą mówić bardzo dużo. Wystawa ta przytłacza, ale jednocześnie budzi w sercu potrzebę wspominania tych wydarzeń i przekazywania ich kolejnym pokoleniom.

Polacy Żydów nie znają, albo znają bardzo słabo. Jeszcze do niedawna, największą obrazą było nazwanie kogoś właśnie „Żydem”, ale jak wiadomo człowiek najbardziej boi się tego, czego/kogo nie zna. W sercu pojawia się iskierka nadziei, że właśnie to muzeum pomoże w przybliżeniu tej społeczności. Na pewno warto udać się na wystawę stałą, aby poczuć na własnej skórze i spróbować zrozumieć drugiego człowieka

Joanna Sieg (joanna.sieg@dlalejdis.pl)
Joanna Ulanowicz (joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Muzeum Historii Żydów Polskich, ul. Mordechaja Anielewicza 6, Warszawa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat