Netykieta, czyli savoir-vivre w sieci

Jak należy zachować się przy opisywaniu na e-maile?
W obecnych czasach nasze skrzynki mailowe zasypywane są tonami wiadomości, począwszy od korespondencji wymienianej z klientami, znajomymi, aż po wszechobecny spam.

Nie zawsze możemy sobie pozwolić na natychmiastową reakcję względem otrzymanej korespondencji — pomimo powszechnie dostępnego Internetu, zdarzają się miejsca, gdzie dostęp do sieci jest ograniczony, albo zwyczajnie i po ludzku brakuje nam czasu na sprawdzenie nowych wiadomości i odpisanie na nie. Jak więc poradzić sobie z niecierpliwymi nadawcami, którzy oczekują w zasadzie natychmiastowej odpowiedzi? W takiej sytuacji należy się przede wszystkim odpowiednio zabezpieczyć.

Zarówno korespondencja prywatna, jak i służbowa wymaga, aby na nią odpowiedzieć. W innym przypadku pozostawienie nadawcy bez odpowiedzi może skutkować tym, że ktoś posądzi nas o opieszałość, brak dobrego wychowania oraz ignorowanie, a tego z reguły nikt nie lubi. Dlatego też najlepiej byłoby przyjąć prostą zasadę, aby na maile służbowe odpowiadać w ciągu 24 godzin, a na prywatne w ciągu 3 dni. Tylko co zrobić, jeśli nie jesteśmy w stanie wyrobić się nawet w takim czasie? Wystarczy nadawcę wiadomości poinformować o jej otrzymaniu, oraz że odpowiemy najszybciej jak tylko to będzie możliwe. Aby więc wilk był syty i owca była cała należy w ustawieniach poczty uruchomić automatyczną odpowiedź, serwującą zniecierpliwionym nadawcom grzeczny komunikat, dzięki któremu zyskamy czas i unikniemy niepotrzebnych pretensji.

Monika Chrzanowska
(monika.chrzankowska@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat