„Nie mam się w co ubrać” – recenzja

Recenzja książki „Nie mam się w co ubrać”.
Twoja szafa pęka w szwach, a ty nadal nie masz co na siebie włożyć? Potrzebujesz świeżego spojrzenia i pomysłu na nowe stylizacje, aby już zimą rozkwitnąć jak wiosenny kwiat.

Charlize Mystery to znana tysiącom internautów blogerka. Choć jej pseudonim brzmi dość zagranicznie Charlize to nikt inny jak polska Karolina, a dokładniej Karolina Gliniecka. Jest jedną pierwszych osób, które założyły w Polsce blogi o tematyce modowej już ponad 6 lat temu, kiedy to jeszcze nie było modne. Stylizacje Charlize są znane na całym świecie, publikowały je między innymi magazyny Vogue British, Vogue Italia, Elle czy Glamour. Dziewczyna jest młoda, ambitna, ale przede wszystkim zna się na rzeczy, dlatego jej najnowszą książkę „Nie mam się w co ubrać” przeczytałam z przyjemnością i niemałym zainteresowaniem.

Pierwszy, choć nie najważniejszy plus poradnika, to forma wydania. Do powstania książki zaangażowano wiele osób: stylistów, fotografów, krawców. Dbali oni o doskonałe przedstawienie modelek i poszczególnych ubrań na zdjęciach. Karolina nadzorowała ich pracę non stop, więc nie ma mowy o niedociągnięciach czy niekompetencji. Tekst wydano na papierze kredowym, w twardej okładce, co jest dodatkowym walorem estetycznym i sprawia, że „Nie mam się w co ubrać” to dobry prezent zarówno dla samej siebie jak i dla przyjaciółki.

Karolina posiada wiedzę nie tylko na temat samego doboru ubrań do stylizacji, ale także wie co nieco o historii mody i konserwacji jej elementów składowych. Do wielu z elementów garderoby, które opisuje w kolejnych rozdziałach, dopowiada krótkie anegdoty np. komu zawdzięczamy spódniczkę mini, a kto wprowadził na rynek jeansy oraz w jaki sposób przechowywać dane materiały, a jak biżuterię, aby nie uległy zniszczeniu. Dodatkowo jeden rozdział autorka poświęciła opisom typów sylwetek oraz poradom, jakie elementy ubioru pasują do danego typu sylwetki najbardziej. Model gruszki czy jabłka nie będzie miał dla nas po lekturze „Nie mam się w co ubrać” żadnych tajemnic.

Nawet jeśli uważamy się za ekspertki w dziedzinie własnych stylizacji sięgnijmy po to kompendium wiedzy, ponieważ może okazać się, że Karolina znajdzie dla naszej sylwetki jeszcze lepsze rozwiązanie, niż same na nią aktualnie posiadamy. Kolorowy, przejrzysty i wyczerpujący przewodnik Charlize Mystery to książka, którą przeczytałam od deski do deski w jedno popołudnie. Wciąga i poucza o ulubionej tematyce kobiet, czyli modzie oczywiście.

Joanna Swojak
(joanna.swojak@dlalejdis.pl)

Charlize Mystery, Nie mam się w co ubrać, Wydawnictwo Sine Qua Non, Kraków 2014




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat