Nocne podjadanie

Jak poradzić sobie z nocnym podjadaniem?
Nie brakuje osób, które w porze od zmierzchu do świtu raczą się różnymi smakołykami wprost ze swojej lodówki.

Amatorów nocnego podjadania wciąż przybywa. Są to zazwyczaj osoby, które wyrobiły w sobie nawyk regularnego konsumowania produktów spożywczych, gdy Słońce znajduje się poniżej linii horyzontu; uzupełniają kalorie po dniu niedojadania; odreagowują w ten sposób stresy i kompleksy; mają zaburzenia odżywiania; cierpią na otyłość, depresję lub bulimię. Zdarzają się też osoby, które w ciągu dnia nie odczuwają głodu i dopiero wieczorami nadrabiają godziny, w których do ich żołądka nie trafiały żadne potrawy. Coraz częściej diagnozuje się ponadto osoby, które zaglądają do lodówki w nocy niekontrolowanie i nieświadomie, znajdując się w półśnie, a rano nie pamiętają o tym, że kilka godzin wcześniej konsumowały jakiś posiłek.

Aby ograniczyć nałóg nocnego podjadania, który niekorzystnie działa na ludzkie zdrowie i wagę, dobrze, aby nocny podjadacz odpowiedział sobie na pytanie, dlaczego nocami często buszuje w lodówce oraz poprosił domowników o pomoc w ograniczaniu nocnych uczt. Warto stopniowo zmniejszać ilość smakołyków spożywanych w nocy, by w końcu kiedyś całkowicie z nich zrezygnować oraz zadbać o właściwą jakość i pory dziennych posiłków. Gdy nocny podjadacz wyrazi chęć zerwania z nawykiem nocnego opróżniania lodówki, dobrze, aby zaczął od rezygnacji z konsumpcji ciężkostrawnych, tłustych i niezdrowych produktów spożywczych, a konsumował tylko lekkie i zdrowe przekąski typu: orzechy, pestki słonecznika, jogurty, serki, marchewki, jabłka. Warto unikać przechowywania w domu zapasów słodyczy i smakołyków, za którymi przepadają nocni podjadacze, a jeśli już je posiadamy, schować je daleko od kuchni czy sypialni. Zanim amator nocnego podjadania sięgnie po coś konkretnego do przekąszenia, dobrze aby wypił wcześniej szklankę wody. Jeśli zaś wcześniej w ciągu dnia odpowiednio nawadniał swój organizm, zwiększa się prawdopodobieństwo tego, że nie będzie odczuwał wilczego głodu po zachodzie słońca. Gdy nocny podjadacz czuje, że chętnie by coś przekąsił, może też sięgnąć po gumę do żucia. Jest szansa, że powstrzyma ona choć na kilkanaście minut pragnienie buszowania w lodówce, a wtedy być może pociąg do nocnej uczty zmniejszy się.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat