Noworodek - wielkie szczęście i masa zmartwień

Jednocześnie okazuje się, że opieka nad dzieckiem nie zawsze jest łatwa, wymaga czujności, a z czasem nawet wiedzy stricte medycznej. Niektóre kłopoty zdrowotne dziecka potrafią początkujących rodziców przerazić, ale na szczęście okazuje się, że są łatwe do opanowania.

Problemy ze skórą

Skóra noworodka jest cienka jak papier, a przez to bardzo narażona na wysychanie. Poza tym, przez wiele tygodni maluch żył w przyjaznym środowisku, w otoczeniu wód płodowych, a nagle trafia do mieszkania, w którym często powietrze jest suche, ma styczność z ubrankami pranymi w detergentach, jest wycierany ręcznikiem. Łuszczenie się skóry i jej nadmierna suchość przez pierwsze tygodnie jest normą, ale do kąpieli należy używać silnie natłuszczających i chroniących przed wysychaniem naskórka środków dla dzieci. Po kąpieli warto maluszka natrzeć balsamem lub oliwką. Problemem wielu noworodków jest też nadmierne rogowacenie się skóry głowy, czyli ciemieniucha. Wymaga ona stosowania odpowiednich preparatów do mycia i pielęgnacji główki, a jest jedynie efektem działania hormonów, które mama podczas ciąży przekazała swojemu z dziecku. Z czasem problem powinien zniknąć.

Nie należy też dziecka nadmiernie przegrzewać. Często na skórze pojawiają się wypryski. Rodzice wpadają wtedy w panikę, że maluch, którego układ odpornościowy jest jeszcze niewykształcony, zaraził się jakąś wirusową chorobą, na przykład ospą. Tymczasem często są to potówki, czyli efekt przegrzewania dziecka, albo trądzik niemowlęcy. Trądzik jest reakcją organizmu na składniki pożywienia. Maluch o niewykształconym układzie pokarmowym może mieć różne objawy ze strony działania brzuszka czy jelit. Niektóre objawiają się właśnie w postaci wysypek, inne mogą być związane z bolesnością brzucha, wzdęciami czy zaparciami.

Problemy z brzuszkiem

Kiedy dziecko karmione piersią załatwia się nawet 6 czy 8 razy na dobę, wielu rodziców jest pewnych, że maluch ma biegunkę. Jeśli jednak w rzadkiej kupce nie pojawia się krew ani śluz, maluch nie jest płaczliwy, chętnie je i śpi, możemy być pewni, że nic złego się nie dzieje. Mleko z piersi mamy jest po prostu bardzo łatwo przyswajalne i błyskawicznie się trawi, dlatego “przelatuje” przez brzuszek i trafia do pieluszki szybciej, niż by sobie część rodziców życzyła. Trudniejsze do opanowania mogą być jednak kolki i wzdęcia. Maluchy, których narządy wciąż się rozwijają, mogą źle reagować na pożywienie, czy to w postaci mleka naturalnego czy modyfikowanego. W przypadku karmienia piersią, wielu lekarzy zachęca mamy do zmiany własnej diety, wybierania produktów lekkostrawnych czy niezawierających białka krowiego lub laktozy.

Podawanie mleka modyfikowanego także nie musi oznaczać wzdęć i bólu brzuszka. Mleko NAN dobrze sprawdza się przy wzdęciach u niemowląt, zwłaszcza jeśli przyrządzamy je i podajemy zgodnie z radami zawartymi na opakowaniu. Mleko NAN u dzieci ze wzdęciami może okazać się lepiej przyswajalne niż inne mieszanki. Dodatkowo warto dziecko masować i zawsze po karmieniu poczekać, aż mu się odbije, wtedy wszelkie gazy zbierające się w układzie pokarmowym przestaną być dokuczliwe. Nabycie wprawy w karmieniu butelką, szybko może pomóc na wzdęcia - szczegóły jak karmić dziecko mlekiem modyfikowanym dostępne pod adresem http://www.mjakmama24.pl/niemowle/dieta-niemowlaka/jak-prawidlowo-karmic-mlekiem-modyfikowanym,556_5516.html.

Dziecko za dużo śpi?

Jeśli noworodek głównie je, wydala i śpi… to należy się cieszyć, ponieważ ten stan nie potrwa zbyt długo. Sen dla noworodka to nie tylko wolny czas dla rodziców, którzy powinni z niego korzystać do woli, ale także jego sposób na obronę przed nadmiarem bodźców zewnętrznych. Jeśli dziecko po paru godzinach snu je, wykazuje pewną aktywność, nie jest płaczliwe, to nie ma powodów do zmartwień.

Oczywiście zawsze, gdy rodzice mają wątpliwości związane ze zdrowiem dziecka, powinni zgłosić je lekarzowi lub pielęgniarce środowiskowej, która kilka razy odwiedza dom, w którym mieszka noworodek.

Autor zewnętrzny

fot. Nestle