Niestety, samo miasto choć największe, stolicą stanu o takiej samej nazwie nie jest. Sami nowojorczycy są natomiast zlepkiem wielu narodowości, więc można by o nich pisać godzinami. Angielski nie jest jedynym językiem, którym posługują się mieszkańcy – mówią w około 800 językach. Niemniej jednak Nowy Jork ma własną kulturę, której przestrzegają wszyscy, a jedynie turyści wyróżniają się na tle miejscowych.
Nowy Jork składa się z pięciu bardzo znanych dzielnic: Manhattan, Brooklyn, Queens, Bronx oraz Staten Island. Większość amerykańskich filmów jest nagrywana właśnie w Nowym Jorku, a co za tym idzie, przynajmniej w ten sposób możemy zapoznać się z niektórymi atrakcjami miasta. To również sprawia, że NY jest tak bardzo popularny i często znajduje się na liście potencjalnego turysty. Niestety jak można się spodziewać – filmowa rzeczywistość jest zupełnie inna od tej realnej.
Nowy Jork kojarzony jest z żółtymi taksówkami, które tylko czekają na potencjalnego klienta. Prawda jest jednak taka, że najbardziej popularnym środkiem transportu jest brudne, duszne i często niebezpieczne metro, którym najszybciej można dojechać tam, gdzie się chce. To właśnie ono w godzinach szczytu, a także o każdej innej porze jest najbardziej oblegane i przeludnione. Nowojorczycy często jednak wybierają inne formy transportu, w tym rowery, którymi chyba najszybciej można dostać się do wyznaczonego miejsca.
Jeśli chodzi o atrakcje Nowego Jorku, to z pewnością na pierwszym miejscu znajduje się Statua Wolności, która od ponad stu lat jest symbolem wolnej Ameryki. W amerykańskich filmach została zniszczona już niezliczoną ilość razy, w rzeczywistości jednak wciąż stoi i zachwyca turystów. Pomnik ma ponad 93 metry wysokości, a cała konstrukcja umożliwia wspięcie się aż do samej korony monumentu. Niestety na wejście do wnętrza czasami trzeba czekać ponad godzinę, ale w zamian można podziwiać drapacze chmur, z których słynie NYC. Dużą atrakcją jest również najstarszy z wiszących mostów w USA – Most Brookliński. Ma on 1834 metry długości i łączy Manhattan z Brooklynem. On również został już wiele razy zniszczony – na szczęście tylko w filmach.
Zwiedzając Nowy Jork, nie można zapomnieć o „płucach” miasta, czyli o Central Parku. Zieleń zajmuje około 14% NY i podobno żadne miasto USA nie ma więcej parków. Z pewnością można tam wypocząć i skryć się w cieniu drzew w upalny dzień. Park oferuje również wiele terenów, gdzie można spędzić aktywnie czas. Jest on zamykany na noc, a na wschodnim krańcu znajduje się najstarsze i największe amerykańskie muzeum Metropolian Museum of Art, które również należy wpisać na listę atrakcji do zwiedzenia. Nie trzeba być koneserem sztuki, by zapoznać się z bogatą kolekcją artystów z różnych epok, których dzieła są wystawione w muzeum. Ponadto warto wybrać się na Time Square, chociażby tylko po to, by zobaczyć miejsce akcji wielu produkcji filmowych i przekonać się, że oprócz reklam, licznych remontów oraz turystów, to trudno znaleźć tam coś innego.
To jednak tylko niektóre ze sławnych miejsc, które warto zobaczyć, będąc w Nowym Jorku. Z pewnością warto wpisać je na listę, planując taką podróż. Samo miasto ma własną kulturę, żyje w ciągłym pędzie, a pod wieloma względami różni się od tego, które znamy. Niemniej jednak stanowi nie lada gratkę dla miłośników podróży.
Katarzyna Łochowska
(katarzyna.lochowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com