Ocet jabłkowy – co to takiego?

W starożytności ludzie pili ocet jabłkowy jako digestif, czyli napój ułatwiający trawienie. Być może dzięki niemu Kleopatra przez całe swoje życie utrzymywała nienaganną sylwetkę? Za czasów Hipokratesa wierzono, że ocet jabłkowy ma właściwości bakteriobójcze, dlatego stosowano go do oczyszczania ran oraz doustnie – jako antybiotyk.

Dziś wiele hipotez dotyczących właściwości octu jabłkowego zostało potwierdzonych badaniami naukowymi. Wiadomo na pewno, że ocet na bazie jabłek:

• Jest doskonałym konserwantem, zapobiega namnażaniu się bakterii i dlatego może chronić żywność przed psuciem się;
• Pomaga osobom z cukrzycą typu drugiego, obniża glikemię, czyli stężenie glukozy we krwi;
• Jest silnym przeciwutleniaczem, niszczy wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się organizmu i rozwój wielu chorób;
• Ma wysoką zawartość potasu, który działa korzystnie na układ sercowo-naczyniowy i nadciśnienie;
• Poprawia procesy trawienia – spożywanie codziennie rano i wieczorem łyżki octu jabłkowego rozcieńczonego z wodą pomaga usunąć z organizmu toksyny.

Prawdą jest, że ocet jabłkowy jest niskokaloryczny, więc jeśli zamiast oliwy dodamy go do sałatki, zaoszczędzimy wiele kalorii. Nie jest jednak prawdą, że przyspiesza metabolizm.

Naturalny ocet wytwarzany na bazie jabłek powinien mieć złotobursztynową barwę i wyczuwalny zapach owoców, z których jest zrobiony. W jego składzie nie powinno być konserwantów, bo sam w sobie nim jest.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}