„Od oddechu do oddechu” – recenzja

Wojciecha Młynarskiego chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Wszak zna go cała Polska, bowiem jego ponadczasowe teksty, trwale zapisały się w naszej historii. Jednak mało kto wie, że było ich ponad 2000! „Jesteśmy na wczasach”, „Kocham cię, życie” „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał” czy w „Polskę idziemy” to utwory, które zna absolutnie każde pokolenie. Te, jak i wiele innych, piosenek czy to wierszy, znajdziemy w książce pt. „Od oddechu do oddechu” autorstwa samego Wojciecha Młynarskiego.

Twórczość Wojciecha Młynarskiego jest przede wszystkim refleksyjna. Na pewno nie da się przejść obok niej obojętnie. Wywołuje wiele emocji, od radości po złość. Przywołuje również wiele wspomnień, jak również skłania do refleksji nad tym, co przed nami. Sięgając po „Od oddechu do oddechu” musimy być przygotowani na całą gamę przeżyć. Słowa tekściarza są nie tylko trafne, ale i poruszające. Możemy w nich odnaleźć komentarz otaczającej nas rzeczywistości, ale i bardzo osobiste doświadczenia. Każdy tekst to osobne przeżycie, inne emocje. Słowa perfekcyjnie dobrane, żadne bowiem nie mogło znaleźć się przypadkiem. Nie są to puste słowa.

Publikacja zawiera najbardziej znane utwory, jak i te nigdy wcześniej nieupubliczniane. Prawdziwa uczta dla miłośników twórczości Wojciecha Młynarskiego, ale i dla wszystkich tych, którzy nigdy wcześniej nie poznali jej głębiej. Cięte riposty, trafne puenty. Proste słowa, zawierające tak wiele treści i przesłania. Naprawdę warto pochylić się nad tą publikacją. Czas z nią spędzony nie będzie uznany za stracony.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Wojciech Młynarski, Od oddechu do oddechu, Wydawnictwo Prószyński i S-ka.