Odpowiedzialna adopcja

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś
Ponad 80% Polaków, decydujących się na zwierzę domowe, wybiera psy. Jak czworonogi trafiają do polskich domów? Gdzie mieszkają miłośnicy psów?

Odpowiedzi na te pytania znalazły się w badaniu opinii2, będącym częścią kampanii edukacyjnej „Podaruj psu supermoc”.

Inicjatorem kampanii edukacyjnej „Podaruj psu supermoc” jest marka Pedigree®, odpowiedzialnie realizująca misję tworzenia lepszego świata dla zwierząt, w którym są one zdrowe, szczęśliwe i mile widziane. Jednym z celów akcji jest propagowanie odpowiedzialnej adopcji i pokazywanie roli więzi między czworonogiem a opiekunem. W ramach tego projektu agencja badawcza Kantar przeprowadziła badanie opinii. Wynika z niego, że ponad połowa osób mających psy mieszka na wsi, a jedynie 6% wszystkich opiekunów tych zwierząt zamieszkuje bardzo duże miasta.

Do posiadania czworonożnego pupila przyznaje się, mniej więcej, podobna ilość kobiet, co mężczyzn. Wybranie psa, który z nami zamieszka, wydaje się być prostą sprawą, trzeba jednak pamiętać, że zwierzęta te żyją nawet kilkanaście (i więcej) lat i przez ten czas towarzyszą opiekunowi każdego dnia. Zdarza się, że decyzja o przyjęciu czworonoga do domu jest podejmowana w emocjach – bo szczeniaczek jest taki milutki i śliczny. Niestety, gdy po jakimś czasie okazuje się, że szczenię podrasta i przestaje spełniać oczekiwania człowieka, jest uciążliwy lub nie pasuje do jego stylu życia - ląduje w schronisku. Tymczasem w odpowiedzialnej adopcji chodzi o to, aby pies dostał nowy dom na zawsze, bez opcji powrotu do boksu w schronisku.

Badanie Kantar pokazuje, że większość, bo aż 89%, pupili pojawiła się w domach swoich opiekunów w wieku szczenięcym oraz, że ponad połowa psów obecnie mieszkających w domach, została kupiona lub otrzymana od innych osób. Tylko 13% psów zostało zaadoptowanych ze schroniska. Okazuje się, że psy ze schronisk są częściej kompanami mieszkańców dużych miast.

Niezależnie jednak od tego, czy pies został przygarnięty, pochodzi ze schroniska, czy z legalnej hodowli (czyli zrzeszonej w Związku Kynologicznym w Polsce), do przyjęcia pupila do domu trzeba się przygotować. Warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań:  ile czasu będziemy mogli poświęcić zwierzakowi, czy rodzina jest aktywna, czy raczej spędza czas oglądając telewizję, czy w domu są dzieci, które trzeba nauczyć, jak dbać o psa, jak opiekun zamierza spełniać potrzeby czworonoga?

Każdy pies ma własny charakter, dlatego zanim przyjmiemy go pod nasz dach, warto skonsultować się z behawiorystą lub pracownikiem schroniska, określając nasze oczekiwania i dopasowując wybór psa do naszych możliwości. Dzięki temu będziemy w stanie podjąć odpowiedzialną decyzję, która przyniesie benefity obu stronom. – mówi Małgorzata Głowacka, lekarka weterynarii, kierownik naukowy ds. żywienia zwierząt Mars Polska.

Na pytanie, z jakiego powodu ankietowani pozbyliby się swojego psa, 49% opiekunów odpowiada, że nie oddałoby pupila w żadnym wypadku, 27% ankietowanych zrobiłoby to z powodu alergii swojej lub swoich bliskich, a 17% - w przypadku poważnych problemów ze swoim zdrowiem.

Okazuje się także, że całkiem spora grupa psów obecnych w domach, bo prawie 20%, to zwierzęta przygarnięte od osób, które już nie mogły się nimi opiekować. Rozsądek w adopcji jest bardzo ważny po to, by żaden pies nie musiał przeżywać traumy związanej z powrotem do schroniska – mówi Małgorzata Głowacka.

Ludzie często boją się adaptować psy ze schroniska, bo wydaje im się, że zwierzę, które nie miało domu lub jest po przejściach, będzie sprawiało problemy. Z doświadczeń behawiorystów współpracujących z Mars Polska wynika, że zarówno szczenię zakupione w hodowli jak i pies ze schroniska wymaga szkolenia – przekonuje Małgorzata Głowacka Pamiętajmy, że stymulacja intelektualna jest jedną z podstawowych psich potrzeb, tak jak i poczucie bezpieczeństwa, czyli dom i kochający opiekun – dodaje.

Zanim przygarnie się zwierzaka, dobrze jest więc spokojnie przemyśleć, jaki czworonóg będzie do nas pasował. To sprawi, że pies i jego opiekun będą dobrze czuli się w swoim towarzystwie. Trzeba pamiętać, że – podobnie jak ludzie – psy mają swoje potrzeby, które trzeba respektować i zaspokajać. Ważne jest, aby adoptowanemu psu dać nie tylko dom, pełną miskę i wygodne legowisko, ale również swoje serce i pozytywne emocje. Zwierzęta z pewnością odwdzięczą się opiekunom bezwarunkową miłością, przywiązaniem, radością i merdaniem ogona na każde powitanie. A miłość i pozytywna więź ze zwierzakiem na pewno korzystnie wpłyną na zdrowie i samopoczucie opiekuna.

Fot. MARS PETCARE
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat