Zaczytałam się w losach 23-letniej Konstancji. Dziewczyna ma wszystko, czego w życiu zapragnie, ponieważ złota karta kredytowa tatusia zawsze spełnia jej zachcianki. Ma też wpływowych oraz bogatych przyjaciół, idealnego i dobrze rokującego chłopaka, a ponadto prosty plan na życie – „nie przemęczać się zbytnio, dobrze się bawić, a we właściwym czasie bogato wyjść za mąż”. Proste, prawda? Też tak pomyślałam. Oczywiście, pewnego okropnego dnia dziewczyna traci wszystko to, co w jej życiu było ważne i co dawało jej poczucie bezpieczeństwa. Konstancja z luksusowego domu trafia na dworzec, gdzie poznaje Rafała, który pomoże jej przeżyć najtrudniejsze chwile. Bohaterka musi przejść szybką szkołę życia i zrozumieć, że nie wszystko jest łatwe i piękne.
Fabuła toczy się dwutorowo – dlatego od samego początku towarzyszy nam inna kobieta – Anna. Ania ma kochającą rodzinę, cudowny dom, ale pod tym wszystkim czają się wspomnienia okrutnego czasu, kiedy straciła córkę, ukochanego i wszystko, co kochała.
Losy obu kobiet przeplatają się i zazębiają, a czytelnik szybko domyśla się, co je łączy. Nie jest to fabuła odkrywcza ani nowatorska, ale to w odbiorze książki w żaden sposób nie przeszkadza. Powieść jest świetna, dobrze napisana i wciągająca. Lekkie pióro autorki sprawia, że „Drogę do marzeń” czytamy z zapartym tchem. Akcja toczy się szybko, a fabuła jest dopracowana i choć temat czasem jest trudny, to dzięki humorowi odbiór książki jest sympatyczny.
Historia Konstancji nie jest przesłodzona – jest prawdziwa, a jednocześnie pełna ciepła i czułości. Jej przemiana nie irytuje, a wręcz kibicujemy bohaterce w jej zmianie.
Pojawia się, oczywiście, w powieści motyw uczucia, ale nie jest on dominujący wśród fabuły powieści.
Krystyna Mirek ma dar – stworzyła bohaterów, których lubimy i których chcielibyśmy mieć obok siebie. Nawet nie zauważamy, kiedy stają się częścią naszego „małego świata”. Są prawdziwi, charyzmatyczni i bardzo indywidualni. Siłują się z trudami życia, przeżywają złe i dobre chwile, odpowiadają sobie na pytania o życie i o to, co jest ważne.
„Droga do marzeń” to powieść o trudach życia i podejmowaniu decyzji. „Droga do marzeń” to, jak sam tytuł wskazuje, również powieść o odnajdywaniu swojego miejsca na świecie, o odnajdywaniu celu i drogi, która poprowadzi nas do szczęścia.
Pod względem technicznym „Droga do marzeń” jest poprawna. Tylko poprawna, niestety. Nie zachwyca wyszukanym językiem, fantazyjnymi metaforami czy odkrywczą grą słów. W tym wszystkim odnajdujemy jednak dosadność i trafność spostrzeżeń. Krystyna Mirek nie koloryzuje i nie bagatelizuje problemów. Przedstawia je w najprostszej formie.
„Droga do marzeń” to historia walki z sobą i o siebie. To powieść, obok której trudno przejść obojętnie. Zostaje w pamięci, bo mimo lekkiej formy przekazuje prawdę o życiu.
Anna Otlik
(anna.otlik@dlalejdis.pl)
Krystyna Mirek, „Droga do marzeń”, Łódź, Wydawnictwo Feeria 2013