„Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie” – recenzja

Recenzja książki „Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie”.
Literatura to jedna z najlepszych okazji do rozmowy z dzieckiem o nim samym oraz o tym, co go otacza.

Po zbiorze opowiadań Àlexa Roviry i Francesca Miralles’a spodziewałam się historii osadzonych we współczesnych realiach. Opowieści o dzieciach, które borykają się z nadmiarem szkolnych obowiązków, rozstaniem rodziców, brakiem akceptacji ze strony rówieśników, uzależnieniem od smartfonów i z innymi ważnymi sprawami, które potrafią nadszarpnąć poczucie własnej wartości. Niemałe było moje zaskoczenie, gdy pierwsza z opowiastek rozpoczęła się w taki oto baśniowy sposób: „Dawno, dawno temu żył sobie potężny król, który bardzo lubił ptaki. Ba, uwielbiał je! W swoim pałacu miał ogromny ogród, a w nim mieszkały tysiące ptaków: niektóre w złotych klatkach, a inne, bardziej udomowione, żyły na wolności”. Przyznam, że zdziwiłam się - nie przewidziałam takiej formy. Miało być bardziej… nowocześnie? Przynajmniej zakładałam, że tak właśnie będzie. No dobrze, ale co dalej z tymi ptakami i królem? Poczułam się jak moja dużo młodsza wersja czytająca „Skarbczyk Bajek” i przepadłam.

Historie ze zbioru mają postać baśni lub przypowieści, które kończy pouczająca puenta. Cesarze, mędrcy, Indianie, magicy, zwierzęta i zwyczajni ludzie przeżywają zaskakujące przygody, stanowiące jedynie pretekst do ukazania jakiejś prawdy o relacjach między ludźmi, do piętnowania albo aprobowania pewnych cech charakteru lub konkretnego zachowania. Krótkie opowiastki opierają się na celnych spostrzeżeniach, choć nie wszystkie utrzymują taki sam poziom. Przykładowo, dość nieciekawie na tle innych, zręczniej napisanych opowiadań, wypada historia pt. „Wartość pieniądza”, przypominająca mądrości serwowane przez mówców motywacyjnych. Na szczęście w książce pojawia się więcej udanych, aniżeli nieudanych tekstów, które dają do myślenia. I tutaj pojawia się pewien problem. O ile dorośli nie będą mieć trudności ze zrozumieniem drugiego dna tych historii, o tyle dla adresatów - czyli dzieci – mogą okazać się one zbyt abstrakcyjne. Przy czym nie ma co liczyć na zamieszczone do opowiadań komentarze, wyjaśniające ich przesłanie. Przypuszczam, że dla młodych czytelników powoływanie się na takie pojęcia, jak: pokora i empatia, oraz na autorytety Platona i Steve’a Jobsa, nie będą do końca jasne i przekonujące.

Sam zamysł książki uważam za dobry. Opowiadania są ciekawe i wartościowe, komentarze do nich również, choć adresowałabym je raczej do nastolatków, a nawet do dorosłych. Prawdy zawarte w opowiastkach odnoszą się nie tylko do budowania poczucia własnej wartości, ale do ogólnej poprawy jakości życia. Tak jak w krótkiej historii o magicznym drzewie - która szczególnie zapadła mi w pamięć – poznajemy prosty sposób na oczyszczenie swojego umysłu z natrętnych myśli. Niestety brakuje w tym zbiorze zorientowania się na konkretnego adresata i dopasowania treści do jego możliwości poznawczych. Zapowiedzią tej niespójności jest chyba sama okładka książki, która przypomina zabawy fontami niezbyt zdecydowanego grafika.

Paulina Kryca
(paulina.kryca@dlalejdis.pl)

Àlex Rovira, Francesc Miralles, „Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie. 35 historii o tym, jak pielęgnować poczucie własnej wartości”, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2020.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat