Paulina Mikuła - kobieta sukcesu

Wywiad z Pauliną Mikułą, autorką videobloga i książki "Mówiąc inaczej".
Niejedna z nas chciałaby osiągnąć sukces, być znaną i lubianą.

Paulina Mikuła specjalnie dla czytelniczek dlaLejdis opowiada o swojej karierze, książce i o tym, jak ciężko jest czasem to wszystko unieść.

Paulino, czy możesz się nazwać kobietą sukcesu?
To zależy, jak definiujemy słowo „sukces”. Jeśli ktoś powie, że sukcesem jest zgromadzenie kilkusettysięcznej publiczności na YouTubie albo wydanie książki, to pewnie można mnie tak nazwać. Jednak według mnie na takie tytuły jest za wcześnie. Jeszcze sporo przede mną.

Jak wyglądały początki kanału „Mówiąc inaczej?”
Początki były trudne, ponieważ właściwie od publikacji pierwszego odcinka ciążyła na mnie duża presja. Dzięki wsparciu innych youtuberów mój kanał bardzo szybko został odkryty przez użytkowników YouTube’a. To mi bardzo pomogło, ale też spowodowało, że oczekiwania względem mojej działalności były duże. To mnie trochę przerosło. Gdyby nie moi bliscy, pewnie szybko bym się poddała. Na szczęście nie dałam się słabościom, dzięki czemu tworzę do dziś.

W jaki sposób wpadłaś na pomysł, żeby napisać książkę?
To nie ja wpadłam na ten pomysł, lecz wydawnictwo. Kiedy dowiedziałam się, że youtuberzy zaczynają pisać, byłam pod wielkim wrażeniem. Pomyślałam: „Rety, jacy oni są odważni!”. Sobie zaś powiedziałam: „Na ciebie jest jeszcze za wcześnie. Ty się do tego nie pchaj!”. Nic jednak z tego nie wyszło, ponieważ wydawca, Oskar Błachut, był tak pewny, że moja książka jest ludziom potrzebna, że w to uwierzyłam i podpisałam umowę. :)

Jak w jednym zdaniu mogłabyś ją zareklamować?
Jeśli ktoś uważa, że nauka języka polskiego to nuda i nikomu niepotrzebne trucie, zachęcam do przeczytania książki „Mówiąc inaczej”, w której o rzeczach poważnych napisałam w nie do końca poważny sposób.

Czy znasz jakieś sposoby, które nakłoniłyby młodych ludzi do używania poprawnej polszczyzny?
Chyba takim sposobem jest mój kanał. :) Opowiadam na nim o języku bez zbędnego nadęcia. Udowadniam, że można uczyć, bawiąc, i bawić, ucząc. ;)

Dziękuję za rozmowę.
Również dziękuję!

Rozmawiała Anna Kantorczyk
(anna.kantorczyk@dlalejdis.pl)

Fot. facebook.com/pmikula2 / Adrian Błachut




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat