Pies w podróży

Aby nie była ona udręką dla nas i dla psa, powinniśmy pamiętać o kilku sprawach.

Poza domem, nawet podczas krótkiego spaceru, pies powinien mieć przy obroży identyfikator zawierający nasz numer telefonu. Dobrym rozwiązaniem jest także micro chip, który możemy założyć naszemu czworonogowi w najlepszych gabinetach weterynaryjnych. Obie formy identyfikacji powinny pomóc w odnalezieniu właściciela, kiedy pies się zgubi.

Od małego warto przyzwyczajać szczeniaka do podróży różnymi środkami transportu. Dzięki temu nie będzie bał się jazdy i nie będzie reagował na nią nadmiernym podnieceniem. Zmniejsza się również prawdopodobieństwo zachorowania na chorobę lokomocyjną, która często jest kłopotliwa dla właścicieli i bardzo męcząca dla psa.

Podczas podróży samochodem, nie powinniśmy pozwolić naszemu pupilowi przemieszczać się po aucie. Skaczący po siedzeniach pies, może odwrócić nasza uwagę od kierowania pojazdem i stać się przyczyna wypadku. Kiedy jest puszczony wolno w samochodzie, a my nie mamy kontroli nad jego zachowaniem, narażony jest na obrażenia, kiedy nagle zahamujemy. Dla zachowania bezpieczeństwa zwierzę powinno podróżować z tyłu samochodu, odgrodzone specjalną siatką, którą znajdziemy w każdym sklepie zoologicznym.

Dla mniejszych ras alternatywą siatki jest klatka - transporter. Po zabezpieczeniu pasami, nie może ona przesuwać się w aucie, a w razie nagłego hamowania pupil jest w niej bezpieczny. Początkowo podróż w transporterze może wydać się mało komfortowa. Po pewnym czasie staje się częścią terytorium psa, gdzie czuje się bezpiecznie i wygodnie. Kiedy pupil zaakceptuje klatkę, będzie ją traktował jak drugi dom.

Przypomnijmy sobie taką oto sytuację. W sierpniu, w dniu kiedy temperatura dochodziła do 30°C, emerytowany pułkownik, zostawił swojego psa w samochodzie przed supermarketem. Przechodnie zauważyli wyjącego psa, który ostatkiem sil próbował zwrócić na siebie uwagę. Wezwano straż miejską, ale na uratowanie zwierzęcia było już za późno... Kiedy musisz już zostawić psa w samochodzie, staraj się maksymalnie skrócić swoją nieobecność i upewnij się, że samochód zaparkowany jest w cieniu oraz ma odpowiednią wentylację. W słońcu temperatura wewnątrz pojazdu może przekroczyć 40°C, co grozi udarem cieplnym. Powinniśmy pamiętać, że słońce cały czas się przesuwa i po pewnym czasie cień, w którym zostawiliśmy samochód, zniknie.

Jeżeli nie chcemy rozstawać się ze swoim pupilem także podczas podróży pociągiem, musimy przestrzegać kilku zasad. Małego psa możemy przewozić w transporterze, nie musimy wtedy płacić za bilet dla niego. Jednak kiedy pies jest duży i nie mieści się do klatki, powinien być trzymany na smyczy i mieć nałożony kaganiec. Nie możemy trzymać naszego przyjaciela na miejscach do siedzenia! I to my, jako właściciele odpowiadamy za wszelkie nieczystości, które pozostawia nasz pies. Bilet dla psa kosztuje 5 zł, niezależnie od tego czy jedziemy z nim 20 czy 300km.

Psy uwielbiają podróżować. Doskonałym przykładem jest Wacek, pies Tomasza Lewandowskiego z Iławy. Podróżnik wraz ze swoim czworonogiem, są pierwszymi na świecie którzy jachtem okrążyli świat, bez zawijania do portu. Wspólna podróż z czworonogiem powinna być naszą wspólną niezapomnianą przygodą. Nie zastanawiajmy się długo, kiedy będziemy mieli wątpliwość, czy zabrać przyjaciela ze sobą, czy zostawić go u sąsiadów. Większą rozkoszą jest podróż, a nie przybycie.

Magdalena Kamyszek
(dom@dlalejdis.pl)