Piosenki na rozstanie

Idealne piosenki, gdy rozstałaś się z partnerem.
Sposobów na pozbieranie się po rozstaniu z mężczyzną jest wiele. Dziś chciałam ci zaprezentować jeden z nich: terapię muzyką.

Oczywiście, nie powinien to być twój jedyny sposób na poradzenie sobie z bólem – to raczej taka dodatkowa, mała pomoc.

Słuchanie piosenek dobranych do twojego aktualnego trudnego życiowego okresu pozwoli ci wyrzucić z siebie emocje, przeżyć je do końca i wreszcie przejść z etapu żałoby po związku, do etapu nadziei na lepsze jutro… Poza tym słuchanie muzyki, która wyraża cudze cierpienie podobne do naszego uzmysławia nam, że nie tylko my przeżywamy dramaty, że innych też to dotyczy i jakoś sobie z tym radzą. Czasem to daje siłę do walki o siebie. Jeśli tylko masz ochotę śpiewaj na cały głos razem z ulubionymi wokalistami. Wyrzuć z siebie wszystkie negatywne emocje, wykrzycz je! Jeżeli masz ochotę- płacz.

Oto przykładowe piosenki do słuchania po rozstaniu z ukochanym:

  • „I will survive” (Gloria Gaynor) - można powiedzieć, że to klasyk jeśli chodzi o songi „na rozstanie”. Jest to bowiem protest złamanego serca, ale i manifestacja siły- przeżyję mimo wszystko, nie uda ci się mnie zniszczyć i kiedy najgorsze przeminie odrodzę się jako silna, wolna niezależna i SZCZĘŚLIWA osoba.
  • „Zanim zrozumiesz” (Varius Manx)- To piosenka o mężczyźnie, który odchodzi, a potem tego żałuje. Która z nas nie chciałaby zobaczyć w oczach swojego eks błysku żalu? Ale to przede wszystkim historia kobiety, która potrafi podnieść się z dna rozpaczy i rozkwitnąć na nowo jak najpiękniejszy kwiat. Przekazuje nam prostą, ale jakże ważną (zwłaszcza tuż po rozstaniu) prawdę: „co cię nie zabije, to cię wzmocni”.
  • „Don't speak” (No doubt)- Wokalistka wyśpiewuje swój żal i rozpacz. Nie udaje, że nie zależy jej na mężczyźnie, którego traci. Przeciwnie- przyznaje się do tego, jak jej ciężko, jak jej źle, jak wiele on dla niej znaczy. To co robi jest bardzo mądre- żeby całkowicie pożegnać miłość trzeba przeżyć „żałobę” po niej.
  • „Someone like you” (Adele)- To chyba jedna z najsmutniejszych piosenek o nieszczęśliwej miłości- jest idealna, kiedy chcesz się wypłakać, to prawdziwy „wyciskacz łez”.
  • „Żałuję” (Ewelina Flinta)- Piosenka dla wszystkich dziewczyn, których eks był zwyczajnym draniem. Przewrotnie, pomimo tytułu, wynika z niej, że tak naprawdę nie mają czego żałować.


Oczywiście, to tylko przykładowe piosenki. Namawiam cię do stworzenia własnej „porozstaniowej” playlisty. Wybierz muzykę dobraną do swojego gustu i emocji jakie odczuwasz- gniewną, buntowniczą, smutną, lub przeciwnie- pełną nadziei i optymizmu. A potem słuchaj jej aż poczujesz się lepiej- trzymam za ciebie kciuki!

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat