“Pocałunki i croissanty” - recenzja

Recenzja książki “Pocałunki i croissanty”.
Książka „Pocałunki i croissanty” zachwyca od pierwszych stron swoim urokiem i słodyczą. Jeśli szukasz czegoś do pochłonięcia w dwa wieczory, powieść Anne - Sophie Jouhanneau jest dla Ciebie!

Paryż, balet, miłość - jeśli któreś z tych słów wywołało uśmiech na twoich ustach, musisz sięgnąć po „Pocałunki i croissanty”. Cała powieść jest utrzymana w słodkim klimacie Paryża, a kiedy ją czytasz, czujesz się jakbyś była w francuskiej piekarni i wybierała ulubiony smak makaroniku. Książka jest głównie skierowana do młodzieży, jednak myślę, że każdy kto lubi klimaty „Emily w Paryżu”, chętnie ją przeczyta.

Główna bohaterka, Mia, to świadoma swego marzycielka, której największą pasją jest balet. Wierzy, że jej przeznaczeniem jest zostać światowej sławy primabaleriną, a napędza ją do tego historia jej praprababki, która prawdopodobnie tańczyła w zespole Opery Paryskiej i sportretował ją sam Edgar Degas. Mia nie waha się, kiedy dostaje propozycję rozwijania talentu w Paryżu, dlatego pozostawia Nowy Jork i leci spełniać swoje marzenia. Tam sprawy nabierają nieco innego obrotu niż sobie wymarzyła. Jej życie w Paryżu zaczyna komplikować się już od samego początku, kiedy trafia do jednego akademika ze swoją nemezis. W otoczeniu pięknej Francji, Mia postanawia odkryć rodzinną historię i potwierdzić czy to, co do tej pory słyszała, jest prawdą. Jednak w jej misternie przemyślany plan wtrąca się Louis, który albo może przynieść jej wiele kłopotów albo odmienić całkowicie jej życie. Mia nie planowała stracić głowy dla żadnego Francuza, jednak czy można się oprzeć kiedy przebywa się w mieście miłości…? Nastolatka nagle musi podjąć ważne decyzje, których nie spodziewała się, wysiadając z samolotu do Paryża. Autorka w plastyczny sposób pokazuje na stronach książki magiczne zakamarki Paryża. Czytając jej powieść można przenieść się do Francji i poczuć zapach świeżo upieczonych croissantów.

Pozycja „Pocałunki i croissanty” jest lekka i mimo swojej przewidywalności potrafi zaskoczyć. Mówi się, by nie oceniać książki po okładce, ale jest ona tak urocza i słodka, że nie sposób się do niej nie uśmiechnąć. Jeśli nie masz planu na relaksujący, wiosenny wieczór wybierz powieść Anne - Sophie Jouhanneau, która przeniesie cię na ulice Paryża i otoczy romantyczną aurą.

Zuzanna Gabor
(zuzanna.gabor@dlalejdis.pl)

Anne - Sophie Jouhanneau, „Pocałunki i croissanty”, Wydawnictwo Słowne, Warszawa 2022.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat