„Potęga niedoskonałości” – recenzja

Recenzja książki „Potęga niedoskonałości”.
Jakie zadania stawia przed nami współczesny świat? Mamy być szczęśliwi, doskonali, powinniśmy zawsze dążyć do wyznaczonych celów i każdego dnia stawać się lepszymi.

Czy takie zadanie rzeczywiście jest w 100% wykonalne? Czy próbując wpasować się w ramy idealności nie zatraciliśmy przypadkiem samych siebie?

Przeglądając media społecznościowe, co rusz natykam się na slogany, które starają się wszelkimi sposobami przekonać mnie, że moje życie może być piękne, idealne, że mogę być zawsze szczęśliwa, wystarczy tylko „wziąć się w garść, ruszyć cztery litery, zakasać rękawy” i sobie na to zapracować. Gdyby tego było mało, kolejne posty próbują na siłę wcisnąć mnie w różnego rodzaju ramy, wmawiając mi, jaka powinnam być i czego tak naprawdę potrzeba mi do szczęścia. Nic dziwnego, że część z nas – kiedy jesteśmy zalewani takimi informacjami – zaczyna czuć się swego rodzaju społecznymi „wyrzutkami”, które nijak nie pasują do kreowanego przez współczesny świat ideału. Najbardziej przykre jest jednak to, że zauważając dysonans pomiędzy nami a innymi, tracimy wiarę w siebie i czujemy się dziwni, nienormalni, jakbyśmy pochodzili z zupełnie innej planety. Czy naprawdę coś jest z nami „nie tak”? Czy rzeczywiście musimy na siłę się zmieniać, by dopasować się do oczekiwań otaczającego nas świata? Tomás Navarro w swojej książce „Potęga niedoskonałości” przekonuje nas, że wcale nie musi tak być. Wręcz przeciwnie – zamiast starać się zadowolić cały świat i rezygnować z samych siebie, mamy nauczyć się kochać naszą inność i z niej korzystać.

Nie przesadzę wcale, mówiąc, że „Potęga niedoskonałości” to rewolucyjny podręcznik dla wszystkich, którzy „odstają” od ogółu społeczeństwa. Autor już od pierwszej strony stara się przełączyć nas na zupełnie inny tok myślenia, ukazując nas – odmiennych – jako wspaniałych ludzi, którzy nie tylko zasługują na szacunek, ale też na miłość i prawdziwe szczęście. Każdy rozdział książki ma za zadanie pomóc nam zrozumieć naszą wyjątkowość, odkryć na nowo nasze „ja” i nauczyć się je we właściwy sposób pielęgnować. Myślę, że książka Tomása Navarro będzie dla wielu czytelników początkiem nowego życia – bez zmieniania samego siebie na siłę, by upodobnić się do innych, bez określania siebie „odludkiem”, z pełną akceptacją, samoświadomością i gotowością do prowadzenia życia na własnym warunkach.

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

Tomás Navarro, „Potęga niedoskonałości”, Wydawnictwo Muza 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat