„Pragnienia Elżbiety” – recenzja

Recenzja książki „Pragnienia Elżbiety”.
Zdarza się, że ludzie zupełnie obcy, zaczynają odgrywać w naszym życiu niezwykle istotną rolę i wywracają je do góry nogami sprawiając, że odzyskujemy pełnię szczęścia.

Kalina po stracie dziecka ma ogromne wyrzuty sumienia. Choć praca dawała jej dotychczas ogromną satysfakcję, po ogromnej tragedii, która ją spotkała, nie jest w stanie do niej wrócić. Ponadto obawia się ewentualnych konsekwencji spowodowania wypadku samochodowego. Lena jest nastolatką, która nie lubi uczęszczać do szkoły ze względu na problemy w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Jej życie zmienia się, kiedy poznaje Adama – znacznie starszego mężczyznę, dzięki któremu odzyskuje pewność siebie. Ich związek jest jednak przyczyną wielu kłopotów. Pewnego dnia dziewczyna zostaje poszkodowana w wypadku samochodowym, czego konsekwencją jest złamanie nogi. Po kilkudniowej hospitalizacji wraca jednak do domu. Elżbieta zapada w śpiączkę po poważnym wypadku. Choć nie można nawiązać z nią kontaktu, ona nieświadomie przenosi się w przeszłość do wydarzeń, które miały ogromny wpływ na jej obecne życie. Kalina, Lena i Elżbieta to kobiety wobec których los nie jest zbyt łaskawy. Każda z nich próbuje pożegnać się z bolesną przeszłością na swój własny sposób i wtedy ich drogi przypadkowo się splatają na skutek nieszczęśliwego wypadku. Jaki wpływ na dalsze życie będzie miało ich przypadkowe spotkanie? Czy kobiety odnajdą jeszcze w życiu szczęście?

Z uwagi na to, że nie czytałam pierwszego tomu cyklu „Małe tęsknoty” miałam pewne obawy sięgając po tę powieść. Spodziewałam się tutaj wielu nawiązań do poprzedniej części książki Anety Krasińskiej, jednak nie było ich zbyt wiele. Historie kobiet są niezwykle emocjonujące. Wspólnie z nimi przeżywałam wszystkie problemy i gorąco kibicowałam im w dążeniu do realizacji marzeń. Bardzo polubiłam bohaterki książki za ich autentyczność i silną wolę. Pomimo, iż przeszły w życiu bardzo wiele, nie poddawały się. Miały zupełnie inne osobowości, jednak w każdej z nich udało mi się odnaleźć cząstkę siebie.

W swojej powieści autorka porusza niezwykle istotne kwestie takie jak: samotność, nieszczęśliwa miłość, strata dziecka oraz brak akceptacji. Z tymi problemami spotyka się na co dzień każdy z nas – w życiu osobistym, wśród znajomych i bliskich. Autorka pokazuje jak ważne w trudnych chwilach jest wsparcie rodziny i przyjaciół. Książka już od pierwszych stron wciągnęła mnie bez reszty, a jej zakończenie było niesamowicie zaskakujące. Język, którym posługuje się Aneta Krasińska jest niezwykle lekki i sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. To niezwykle życiowa i refleksyjna lektura, która z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci. Mam nadzieję, że już niebawem będę miała okazję sięgnąć po kontynuację losów bohaterek, które tak bardzo polubiłam.

Beata Jabłońska
(beata.jablonska@dlalejdis.pl)

Aneta Krasińska, „Pragnienia Elżbiety”, Zakrzewo, Wydawnictwo Replika, 2018 r.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat