Profilaktyka raka

Badania pokazują, że samo dziedziczenie choroby odpowiedzialne jest jedynie za niewielki odsetek schorzeń. Genetyczne obciążenie organizmu rzadko samo z siebie sieje aż tak ogromne spustoszenie. Głównymi odpowiedzialnymi za wystąpienie choroby jesteśmy my sami. I choć brzmi to dość brutalnie, przez całe życie zarabiamy na swoją przyszłość – niezależnie od tego, czy mówimy o końskim zdrowiu, czy o ciężkiej chorobie.

Naukowcy zbadali kilkanaście czynników, które zwiększają ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej. Na wszystkie (oprócz promieniowania jonizującego) mamy wpływ. Pierwszy z nich to oczywiście używki – papierosy i alkohol. Rezygnacja choćby z jednego z tych uzależnień obniża ryzyko zachorowania na raka. Kolejny czynnik to zła dieta, nadwaga (a przede wszystkim otyłość) i brak ruchu. Zalecenia? Oczywiście zrzucenie nadprogramowych kilogramów, rezygnacja z częstego picia alkoholu, zwiększenie poziomu aktywności fizycznej, zmiana diety (białe mięso, chleb z mąki z pełnego przemiału, błonnik, 5 porcji warzyw i owoców każdego dnia, rezygnacja z soli, czerwonego mięsa i mięsnych przetworów), unikanie leków hormonalnych. Podczas szczepień musimy unikać infekcji wirusowych. Niewskazane jest również opalanie się. Co może zaskoczyć, wśród czynników zwiększających ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej naukowcy wymieniają także pracę zawodową, bezdzietność, niekarmienie piersią (matki powinny karmić swoje dzieci piersią przez okres co najmniej 6 miesięcy), odpowiednia ilość snu w ciągu doby (7-8 godzin), częstotliwość spotkań z przyjaciółmi (najlepiej codziennie) oraz ilość godzin, które spędzamy w pozycji siedzącej (nie więcej niż 8 godzin dziennie).

Jeżeli chodzi o rozkład czynników w zależności od płci, to u kobiet za największych winowajców uważa się nadwagę i otyłość oraz infekcje wirusem HPV. W przypadku panów są to substancje rakotwórcze, zbyt mała ilość owoców i warzyw w diecie, a także spożywanie alkoholu.

Jak się okazuje, zmiana trybu życia zgodnie z zaleceniami wskazanymi powyżej, chroni nie tylko przed chorobami nowotworowymi, ale także cukrzycą typu II, zawałem serca i udarem mózgu. Ponadto takie postępowanie może wydłużyć nasze życie nawet o 12 lat, a ryzyko wystąpienia chorób przewlekłych spada o prawie 80%. Wbrew obiegowym opiniom profilaktyka ma ogromne znaczenie – odrzućmy więc myśli, przekonywujące nas błędnie, że nie mamy wpływu na nasze zdrowie – mamy wpływ i to ogromny. To głównie od nas zależy, jak będzie wyglądać nasze życie i czy uchronimy się przed najcięższymi chorobami. A przecież warto robić wszystko, by to osiągnąć, prawda?

Katarzyna Kubiak
(katarzyna.kubiak@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}