Przyjaźń a „przyjaciółkowanie” – subtelna różnica

Subtelna różnica między przyjaźnią a przyjaciółkowaniem.
Prawdziwa przyjaźń oznacza, że niezależnie od naszych wyborów, przyjaciel będzie wspierał nas w dążeniu do celu i realizacji marzeń. Nawet, a zwłaszcza wtedy, kiedy osiągniemy ten cel przed nim.

Sukces a nie bieda
Często w praktyce zdarza się, że przyjaźnie kończą się w momencie, kiedy po obu stronach wystąpią dysproporcje w sytuacji życiowej - czy to osobistej, czy zawodowej. Wówczas wkrada się uczucie zazdrości, które może sprawić, że osoba stojąca na niższym pułapie własnych aspiracji zacznie odczuwać żal do tej, której udało się osiągnąć więcej.

Z drugiej strony, niedawny przyjaciel może zacząć okazywać swoją uprzywilejowaną pozycję uważając się za lepszą wersję człowieka – pracownika, pani domu, żony, matki. Dlatego też mówi się, że to nie bieda, a właśnie sukces weryfikuje prawdziwe przyjaźnie. W kryzysie ludziom łatwiej się zjednoczyć. Gorzej jest, kiedy wspólne marzenia osiągnie tylko jedna strona. Dlatego nie bez powodu mówi się, że przyjaciół nie poznaje się w biedzie, tylko po tym, jak reagują na nasze sukcesy.

Epizod przyjacielski
Współcześnie żyjemy w świecie, w którym więzi społeczne traci się równie szybko, co zawiera. Dlatego wielokrotnie obserwuję zjawisko, które umownie nazwać można „przyjaciółkowaniem”. Nie jest to przyjaźń, a jedynie przechodni epizod polegający na tym, że nagle i szybko obdarzamy zaufaniem osobę, z którą mamy w danym momencie życia wiele wspólnego. To, co wówczas czujemy, wydaje nam się początkiem przyjaźni, a przeważnie jest przeżywaniem tej samej sytuacji. Najczęściej znika ono, jak tylko przejściowe kłopoty się wyjaśnią. Wówczas także pojawia się rozczarowanie i poczucie wstydu spowodowane  zdradzeniem najskrytszych tajemnic, a w rezultacie utratę czegoś cenniejszego - otwartości na nowe relacje i wiarę w ich trwałość.

Jak odróżnić prawdziwą przyjaźń od „przyjaciółkowania”? Najlepiej jak najszybciej. Jednak nie po to, aby uchronić się przed tego typu relacjami, tylko aby uświadomić sobie, że zaufaniem nie warto obdarzać pod wpływem chwili, tymczasowych problemów, poczucia rozczarowania albo po prostu z braku laku.

Istota przyjaźni
Od moich kolegów wielokrotnie słyszałam, że przyjaźń męską sprawdza się na dwa sposoby. Pierwszy to kasa, drugi kobieta. Prawdziwy przyjaciel nie oszuka Cię jeśli chodzi o pieniądze, a także nie zainteresuje się Twoją kobietą, nawet jeśli jeszcze nic Cię z nią nie łączy. W naszym damskim świecie, sprawa przyjaźni jest bardziej skomplikowana.

Niektórzy są zdania, że prawdziwa przyjaźń to ta, która trwa najdłużej i jest pielęgnowana poprzez telefony, spotkania itp., a przyjaciel to taka osoba, z którą można pogadać na wszystkie tematy i wypłakać się mu w rękaw. Myślę, że jednak nie chodzi w tym wszystkim o to, aby mieć się z kim dzielić się problemami, gdyż na dobrą sprawę o swoich kłopotach możemy powiedzieć terapeucie czy przypadkowo spotkanej osobie w pociągu. Kluczem jest możliwość wspólnego milczenia bez poczucia krępującej ciszy, chęć podzielenia się sukcesem bez obawy, że ktoś nam będzie go zazdrościł.

W swoim życiu często miałam wrażenie, że niektóre osoby pytają mnie o moje sprawy nie dlatego, aby mi pomóc, tylko po to, aby samemu poczuć się lepiej w wyniku porównania do swojej lepszej sytuacji życiowej. Czy nie zauważyłyście jak mało osób gratuluje nam sukcesów, a jak wiele współczuje porażek?

Barbara Drapikowska
(barbara.drapikowska@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat