Zimą nasza cera jest narażona na wiele czynników, które ją podrażniają. Silny wiatr, mróz, deszcz i śnieg. Do tego wszystkiego dochodzi różnica temperatur – niska na zewnątrz, wysoka w pomieszczeniach. Poprzez ogrzewanie powietrze staje się suche, co także nie ma dobrego wpływu na naszą skórę. Stosujemy ciężkie, tłuste kremy, które mogą przyczyniać się do zatykania porów i powstawania zaskórników i wyprysków.
Przede wszystkim powinniśmy zacząć od oczyszczania naszej cery. Peelingi i maseczki są dobrym pomysłem, aby po zimie złuszczyć obumarły naskórek. Po pierwsze po usunięciu zrogowaciałej warstwy naskórka zauważysz, że cera stanie się gładsza i bardziej promienna. Po drugie wszystkie kremy i maseczki będą się lepiej wchłaniać. Po zimie nie sięgajmy od razu po mocne peelingi z drobinkami, a zacznijmy od delikatnego oczyszczania peelingami enzymatycznymi. Maseczkę, czy peeling warto zastosować 1-2 razy w tygodniu.
Kolejnym krokiem jest dobór odpowiedniego kremu lub/i serum. Ważne, aby teraz ten kosmetyk miał lekką konsystencję. Zadbajmy o to, aby w składzie znalazły się substancje łagodzące, takie jak np. aloes, alantoina, czy panthenol oraz filtry przeciwsłoneczne. Ważne są też proteiny jedwabiu, gliceryna, kwas hialuronowy i witaminy A, E i C. Ostania w połączniu z koenzymem Q10 ma działanie dotleniające. Taki zastrzyk witamin, minerałów i antyoksydantów w postaci kremu sprawi, że nasza cera stanie się nawilżona i dobrze zregenerowana. Przed nałożeniem kremu warto sięgnąć po tonik, który przywraca skórze prawidłowe pH.
Odpowiednia dieta ma także korzystny wpływ na wygląd naszej cery. Wiosną sięgajmy po sezonowe warzywa i owoce. Pijmy świeżo wyciskane soki i wodę. Taka dieta powinna być także bogata w chude mięso, chudy nabiał, ryby, oleje zawierające zdrowe kwasy tłuszczowe, produkty pełnoziarniste i orzechy. Skóra będzie elastyczna, gładka, nawilżona i pełna blasku.
Katarzyna Nowińska-Kalbarczyk
(katarzyna.nowinska-kalbarczyk@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com