„Rodzicielski maraton” – recenzja

Recenzja książki „Rodzicielski maraton”.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców!

Zastanawiacie się czy powiększyć rodzinę? Czy posłanie dziecka do przedszkola musi wiązać się z lękami separacyjnymi? Co zrobić, gdy szkoła staje się wyzwaniem nie tylko dla dziecka, ale także dla rodzica? I jak nie zwariować, gdy nastolatek zaczyna się buntować? Niezależnie od tego, w jakim wieku jest Wasze dziecko lub czy dopiero się o nie staracie, książka „Rodzicielski maraton”, powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich rodziców.

Profesor dr hab. n. med. Michael Schulte-Markwort to wybitny ekspert z dzieciny psychiatrii dzieci i młodzieży. Jest obecnie dyrektorem medycznym Oddziału Psychiatrii Dzieci i Młodzieży Kliniki Uniwersyteckiej w Hamburgu Eppendorfie (UKE) i Szpitala Dziecięcego w Altonie. Jego poprzednie publikacje dotyczyły m.in. jadłowstrętu psychicznego, a obecnie zajmuje się dotkliwym problemem wypalenia u dzieci i młodzieży. To znany także w Polsce autor książek „Wypalone dzieci” i „Zaburzenia u dzieci i młodzieży”.

Przed przeczytaniem książki „Rodzicielski maraton”, należy zdać sobie sprawę z jednej niezwykle istotnej rzeczy: nie będzie to instrukcja jak idealnie wychować swoje dzieci czy jak sprawić, by rodzicielstwo było bezstresowe a dzieci bezproblemowe. Wszystkie dzieci są wyjątkowe, a ich rozwój przebiega odmiennie. Nie istnieje „wzorzec” dziecka w danym wieku. Można jednak - i tu z pomocą przychodzi profesor Michael – nakreślić drogowskazy, ustawić znaki i zapalić światła przy każdym etapie rozwoju dziecka. Autor pokazuje możliwości odnajdywania własnych ścieżek z dziećmi i zachęca do działania we własnym tempie. Dlatego też istnieje bardzo ważna zasada: nie da się ustawić jednej reguły dobrej dla każdego dziecka. Rodzicielstwo i wychowanie to trudna sztuka, która wymaga poświęceń, czasu, cierpliwości, zrozumienia i nade wszystko dużo miłości, która dziecku jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. Dzieci potrzebują kochającego, bezpiecznego i stymulującego środowiska dla ich optymalnego wzrostu i rozwoju. Pozytywne relacje z rodzicami, opiekunami i innymi członkami rodziny, a także stymulujące środowiska domowe kształtują architekturę mózgu dziecka i wpływają na rozwój wszystkich zdolności (fizycznych, społecznych, emocjonalnych, językowych i poznawczych). Wychowanie to niezwykła i bezcenna relacja pomiędzy rodzicem a dzieckiem. Wychowywanie to kształtowanie drugiego człowieka. To ulepienie z gliny, swoimi własnymi rękoma - pięknego naczynia. To odpowiedzialność za to, jaką zawartość będzie skrywać owo naczynie. Wszystko co rodzice robią i co mówią do swojego dziecka, będzie miało swoje konsekwencje w jego dalszym życiu.

„Rodzicielski maraton” zawiera wiele przykładów, które autor przytacza ze swojej długoletniej pracy jako psychiatra dziecięcy oraz jako ojciec. Świadomość, że w tym czasami niełatwym okresie rodzicielstwa nie jesteśmy sami w zmaganiu się z podobnymi sytuacjami, może dodawać otuchy i napawać nadzieją, że nam również uda się przezwyciężyć rodzicielskie zmagania i być najlepszą podporą dla swoich pociech.

Rozdziały książki podążają za etapami rozwoju począwszy od dwóch kresek na teście ciążowym do momentu, gdy dziecko opuszcza rodzinne gniazdo i zaczyna żyć na własny rachunek. Uniwersalność tej książki sprawia, że można pominąć zamknięte już etapy i przejść do aktualnego. Po niektórych rozdziałach pojawiają się listy do dzieci na danym etapie rozwoju, które inspirują, zachęcają czytelnika do własnych przemyśleń, pomagają spojrzeć na rodzicielstwo z innej perspektywy i przypominają o właściwej relacji i komunikacji. Jest również miejsce na swój własny list, co może być dobrym sposobem na skupienie się na wewnętrzny dialogu ze swoim dzieckiem a także uchwyceniu i zastanowieniu się, co jest w danym momencie ważne.

Książka ta z pewnością pomaga obalić kilka rodzicielskich mitów i znaleźć indywidualną ścieżkę dla swojej rodziny. Jak sam autor opisał na wstępie: „Książka Rodzicielski maraton jest skierowana do odważnych rodziców, których na szczęście nie brakuje”. Z dużą pewnością, jest ona również dla rodziców świadomych odpowiedzialności płynących z decyzji o posiadaniu dziecka.

Iwona Szymbara
(iwona.szymbara@dlalejdis.pl)

Michael Schulte-Markwort, „Rodzicielski maraton”, Wydawnictwo Dobra Literatura, 2021




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat