Rodzynki w serniku: fakty i mity

Z rodzynkami, czy bez? Którą wersję sernika preferujesz?
Sernik z rodzynkami jest jak marcepanowe czekoladki – albo się go kocha, albo nienawidzi. Dlaczego to właśnie ten składnik tak podzielił Polaków? Ilu jest zwolenników tej wersji ciasta, a przede wszystkim – czy ten dodatek jest zdrowy?

Który popularniejszy?
Rodzynki w serniku budzą sporo emocji. Ten spór w ubiegłym roku stał się nawet przedmiotem badania przeprowadzonego przez agencję SW Research! Jak pokazują jego wyniki, 36% respondentów preferuje wersję z rodzynkami. Dla 35% jest to zupełnie obojętne – tak samo chętnie wybierają ciasto z dodatkiem, jak i bez. Z kolei tylko 29% badanych deklaruje, że woli wersję pozbawioną rodzynek. To zaskakujące dane, które wydają się raz na zawsze rozstrzygać, który sernik jest wybierany przez większość Polaków.

A jeśli sprawdzimy, jakie preferencje mają poszczególne płcie? Tu już sprawy mają się inaczej: o ile u kobiet drobną przewagą (34% do 31%) wygrywa wariant bez dodatków, o tyle już mężczyźni zdecydowanie wolą sernik z rodzynkami (43% do 23%). Warto także przyjrzeć się zależności tych upodobań do wieku. Badanie dowiodło, że osoby przed 24 rokiem życia zdecydowanie wolą sernik bez rodzynek (63%), z kolei wśród grupy 50+ dominuje wersja z dodatkiem – wybiera ją aż 42% respondentów.

Rodzynki… dla zdrowia?
Ten kontrowersyjny dodatek może budzić jeszcze niechęć z jednego powodu – i nie chodzi bynajmniej o walory smakowe. Jak wskazała organizacja EWG, czyli Environmental Working Group, rodzynki mogą nie sprzyjać zdrowiu. Aż 99% badanych próbek było skażonych pestycydami, a każda zawierała średnio ok. 13 różnych pestycydów. Mogą być one szkodliwe dla mózgu, systemu nerwowego i układu hormonalnego. Co prawda w tak znikomych ilościach nie stwarzają zagrożenia, jednak co zrobić, by pogodzić swoje preferencje z troską o swoje zdrowie? Jak radzą eksperci – najlepiej wybierać rodzynki organiczne. Mają znacznie niższe stężenie pestycydów.

Skąd wzięły się rodzynki w serniku?
Choć istnieje wiele teorii co do tego, który sernik jest tym naprawdę tradycyjnym, to pewne jest, że ile osób, tyle przepisów. Ludzie od lat eksperymentowali z różnorodnymi dodatkami – owocami, kruchymi spodami czy nawet… ziemniakami. Niewykluczone, że ciasto z rodzynkami było jednym z tych eksperymentów, który wyjątkowo szybko zdobył popularność. A może to zasługa lekko kwaskowatego smaku, który równoważy słodycz masy serowej? Możemy się tylko domyślać.

Program „Ja Cię SERniczę!” jest sfinansowany z Funduszu Promocji Mleka.

Fot. Materiały prasowe
Informacja prasowa




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat