Równouprawnienie

Równouprawnienie kobiet w dzisiejszym świecie.
Co my myślimy o tej całej emancypacji kobiet? Bo w zasadzie równouprawnienie jest, a dokładniej jest ustanowione, ale czy na pewno jest realnie w naszym życiu i społeczeństwie?

Ten temat budzi wiele kontrowersji. Bo jak to właściwie z nami kobietami jest? Panowie mówią: chciałyście równouprawnienia to macie! I w drzwiach nie przepuścimy, ani w autobusie miejsca nie ustąpimy. I tak trwa na dobre walka płci, poglądów i utartych przekonań.

Polska jest krajem, w którym kobiety uzyskały prawo wyborcze w roku 1918. Współczesne prawo nakazuje, aby pracodawcy zatrudniali kobiety. Dyskusyjna kwestia parytetów, czyli równości w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn czy oferowanej płacy za to samo stanowisko i takie same obowiązki dla obojga płci stały się tematami poruszanymi podczas wielu politycznych debat. Kobiety powinny mieć te same prawa, które mają mężczyźni, a więc również być tak samo traktowane przez pracodawców. Niestety w dalszym ciągu nie zawsze tak właśnie jest, a pracodawcy wielokrotnie tłumaczą, że zatrudniając Panią muszą brać pod uwagę urlop macierzyński, który wykluczy taką kobietę na jakiś czas z rynku pracy.

Kolejnym argumentem pracodawców jest fakt iż uważają oni, że wiele kobiet nie jest w stanie pogodzić życia zawodowego z życiem domowym i opieką nad dziećmi. Oba argumenty są jak najbardziej trafne, gdyż istotnie może tak właśnie być, ale trzeba mieć również na uwadze fakt, że współcześnie bardzo wiele młodych kobiet nie odczuwa potrzeby zakładania rodziny i posiadania dzieci. Pragną rozwijać się zawodowo i chciałyby, aby pracodawcy dali im szansę.

Nasz kraj pełen jest stereotypów! „Kobieta powinna rodzić dzieci i zajmować się domem”, „Na pewno nie da sobie rady w pracy”, a przecież wielokrotnie to właśnie kobiety są dużo bardziej odporne na stres i wystąpienie nagłych, nieoczekiwanych sytuacji! Nie dajmy się zwariować! Jeśli czujemy, że szaleńcza kariera to coś dla nas, dzięki czemu czujemy się szczęśliwe to rozwijajmy się zawodowo, ale jeśli chcemy założyć rodzinę, wychować gromadkę dzieci to również realizujmy się pod tym kątem. Najrozsądniej robić to co podpowiada nam serce i rozum oczywiście. A wszelkie polityczne przepychanki trzeba traktować z dużą dozą dystansu, ponieważ to my musimy podejmować decyzje, które w bezpośredni sposób dotyczą naszego życia.

Dlatego drogie Panie nie musimy czuć się zestresowane, niepewne czy wrogo nastawione do tematu równouprawnienia. W zasadzie nie musimy nawet dzielić się na dwa przeciwstawne obozy przeciwniczek i zagorzałych zwolenniczek emancypacji. Wystarczy podejmować decyzje w zgodzie ze sobą i własnymi przekonaniami.

Natalia Maksym
(natalia.maksym@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat