Rozjaśniamy mieszkanie

Gdy do naszego M4 wpada mało światła słonecznego, pełno w nim ciemnych kolorów, mebli, dodatków i wydaje się ono przez to ponure, dobrze je odpowiednio rozświetlić i ożywić.

Podstawą jest zadbanie o dobre oświetlenie. Pomóc powinna wymiana lamp, żarówek i dokupienie dodatkowych urządzeń wytwarzających światło. Aby dana przestrzeń wydawała się jaśniejsza, opłaca się wkomponować w nią lustra. Aby wnętrze naszego mieszkania nie wydawało się zbyt ciemne, dobrze pomalować jak najwięcej ścian na biało. Kolor biały na parapetach i ramach okiennych również przyczynić się powinien do odbierania naszego lokum jako bardziej jasnego.

Coraz więcej osób marzących o jasnym M4 decyduje się na zakup farby transparentnej. Odbija ona bowiem więcej światła niż inne substancje do pokrywania powierzchni. Jeśli w danym mieszkaniu znajdować się będą białe meble, również one powinny pomóc w  jego rozjaśnieniu. Dobrym pomysłem jest ponadto zmiana barwy podłogi na jaśniejszą. Warto też rozważyć rezygnację z ciemnych paneli i parkietu.

Rozświetlić nasze M4 powinny także szklane ozdoby i ażurowe detale. Umiejętne ich rozłożenie przegonić powinno wrażenie ponurego wnętrza danego mieszkania. Ograniczać dostęp światła do pomieszczeń mieszkalnych mogą np. drzwi. Jeśli mamy więc trochę nadmiaru gotówki, aby temu zapobiec, możemy nabyć do poszczególnych pokoi: przeszklone drzwi. Aby nasze M4 nie wydawało się zbyt ciemne, opłaca się też usunąć z jego wnętrza zbędne przedmioty. Nagromadzenie różnorakich rzeczy sprzyja bowiem temu, że daną przestrzeń odbiera się jako zagraconą i mniej jasną. Optycznych trików na rozjaśnienie małych i dużych mieszkań jest mnóstwo. Jeśli zastosujemy ich choć kilka, efekty powinny nas bardzo pozytywnie zaskoczyć.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}