Rozwód: kiedy należą nam się pieniądze?

Alimenty po rozwodzie.
Małżeństwo to miłość, współpraca, obowiązki. Przysięgamy drugiej osobie, że będziemy z nią na dobre i na złe. Czasem przestaje mieć to jednak znaczenie.

Z upływem lat odkrywamy, że oczekiwaliśmy czegoś innego. Rozstajemy się dobrowolnie, w pokoju lub na gruncie wojennym. Czy możemy wynieść z byłego związku coś więcej, niż album ze zdjęciami i wspomnienia? Kiedy należą nam się pieniądze?

Możemy rozwieść się na dwa sposoby: z orzekaniem lub bez orzekania o winie. W obu przypadkach, jeśli odpowiednio uzasadnimy nasze stanowisko, jesteśmy w stanie uzyskać od byłego partnera alimenty. Małżeństwo jest bowiem związkiem, który w pięknej atmosferze przysięgamy zawrzeć na całe życie. W świetle prawa partnerzy zobowiązani są do wspomagania się i takiego zaspakajania wzajemnych potrzeb, by oboje żyli na równym poziomie. W przypadku rozwodu ten obowiązek wygasa, natomiast nie jest prawdą, że po zapadnięciu decyzji w pełni uwalniamy się od odpowiedzialności za przeszłość.

Rozwód bez orzeczenia o winie lub w przypadku, gdy oboje są równie winni/niewinni
W takim przypadku obie strony mają równe prawo do wystąpienia o alimenty. Jednak, by je uzyskać, należy wykazać, że życie jednej ze stron diametralnie się pogorszyło. Mowa wtedy o niedostatku. Choć prawo nie reguluje, czym dokładnie jest, przyjmuje się, że ma miejsce wtedy, gdy osoba nie jest w stanie zapewnić sobie wszystkich lub części podstawowych potrzeb. Sytuacja ta ma miejsce na przykład wtedy, gdy dana osoba z konieczności opiekowania się dziećmi nie jest w stanie podjąć pracy, bądź nie ma odpowiednich kwalifikacji (przez czas trwania małżeństwa zajmowała się domem). W drugim przypadku alimenty będzie uzyskiwała do czasu, gdy owe kwalifikacje zdobędzie i samodzielnie podejmie pracę. Obowiązek płacenia alimentów dla byłego małżonka w sytuacji, gdy jest równie winny/niewinny lub wina nie została orzeczona, wygasa po pięciu latach. Zdarzają się jednak sytuacje wyjątkowe, w których sąd jest w stanie przedłużyć ten okres. Należą do nich między innymi kalectwo lub poważna choroba.

Rozwód z uznaniem małżonka za wyłącznie winnego
Tylko strona niewinna jest upoważniona do ubiegania się o alimenty. Nie ma żadnych wyjątków, dla których to małżonek wyłącznie winny mógłby uzyskać świadczenia. Co więcej, nie jest wymagane, by strona niewinna znajdowała się w niedostatku. Wystarczy wykazać, że jej sytuacja materialna widocznie się pogorszyła. Na podstawie materiału dowodowego sąd porówna sytuację życiową niewinnego w czasie małżeństwa oraz po jego zakończeniu. Wtedy orzeknie, czy alimenty jej przysługują.

Kiedy jedna ze stron zostanie prawnie zobowiązana do płacenia alimentów, wcale nie oznacza to, że będzie musiała zapewnić swojemu byłemu współmałżonkowi życie na tym samym poziomie, na którym sama żyje. W przypadku niedostatku, zobowiązana będzie wyłącznie do przekazywania środków zapewniających podstawowe potrzeby. Co więcej, obowiązek alimentacyjny wygasa z chwilą zawarcia małżeństwa przez osobę pobierającą świadczenia. Jeżeli jednak to osoba ze zobowiązaniem alimentacyjnym wstąpi w nowy związek, nie nabywa żadnych podstaw do zwolnienia z obowiązku dalszego płacenia. Może jednak wystąpić do sądu o zmniejszenie dotychczasowej kwoty.

Olga Kublik
(olga.kublik@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat