Seks z luksusową prostytutką

Dla kogo seks z luksusową prostytutką?
Dawno minęły czasy, gdy szanowany młody biznesmen umawiał się na ukradkowy seks ze zwykłymi prostytutkami. Dziś od zadań specjalnych są escort girl bądź call girl.

Kim są luksusowe prostytutki?
Teoretycznie można je nazwać gejszami XXI wieku, choć gejsze nie chodziły z klientami do łóżka. Podobieństwo polega na tym, że aby zostać luksusową prostytutką dziewczyna musi być nie tylko ładna, ale i inteligentna. Nie może też wyglądać i zachowywać się jak panna spod latarni. Jeśli ma być towarzyszką biznesmenów na przyjęciach i wyjazdach, musi umieć się zachować w towarzystwie i rozmawiać na odpowiednim poziomie. Chociaż zdarzają się i takie, które można nazwać gejszami. Są to dziewczyny tylko i wyłącznie do towarzystwa. Chętnie pójdą na przyjęcie, wyjadą na zagraniczną delegację czy na wakacje. Nie będą jednak uprawiać ze swoim klientem seksu.

Duże wymagania duża kasa.
Luksusowe prostytutki znają po kilka języków obcych, mają skończone dobre studia. Za to co robią dostają niemałe pieniądze. „Moja koleżanka jest luksusową prostytutką, ma ładne mieszkanie w dużym mieście i wyciąga po 30-40 tyś miesięcznie” napisała Iwona. Regyrtg dodaje „luksusowa to luksusowa. musi być inteligentna, obyta, piękna i w ogóle najlepsza no i się seksić dobrze, to chyba wiadomo”. Pojawiają się też wypowiedzi w stylu: pieniądze szczęścia nie dają, dziewczyny sprzedają swoje ciała, na starość będą się nienawidzić, dziwka to dziwka itd.

Czy prostytutki są szczęśliwe?
Superstar na jednej ze stron napisała wprost, co myśli o swoim zawodzie: „Wyjechałam do naszej stolicy jakiś czas temu z małej miejscowości chciałam studiować, ale w domu się nie przelewało. Trafiłam na pewną kobietę i ona mnie wprowadziła w ten świat, a mianowicie zostałam luksusową prostytutką. Zawsze muszę być zadbana pachnąca w najlepszych ubraniach, pokazując najwyższy poziom i klasę, bo spotykam się z samymi biznesmenami i naprawdę potężnymi ludźmi, więc żadna tandeta nie wchodzi w grę. Ale tak naprawdę to wiem, że jestem zwykłą prostytutką. Chciałam z tym skończyć, ale nie potrafię, bo przyzwyczaiłam się do tego życia w luksusie i dobrobycie”. Czy więc życie luksusowych prostytutek jest usiane różami?

To zależy od samej dziewczyny. Jedne są szczęśliwe i pracują z pasją, inne to co robią traktują jak normalną, choć niezbyt lubianą, pracę, a przecież nie każda z nas kocha swoją robotę. Jeszcze inne czują wyrzuty sumienia uprawiając seks za pieniądze, ale widok pieniędzy na koncie sprawia, że pracują dalej. W końcu z dwojga złego, jeśli ma się odpowiednie predyspozycje, lepiej pracować na bankietach niż w tanich przydrożnych hotelach.

Jak zostać escort?
Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę słowa „praca dla pań”. Później już nietrudno znaleźć odpowiednie ogłoszenia. Możemy pracować w Polsce lub za granicą, w luksusowych warunkach. Warunki pracodawcy? Seksowe ciało, skończone studia, znajomość języków obcych. No i oczywiście trzeba lubić seks bez zobowiązań.

Katarzyna Bereza
(katarzyna.bereza@dlalejdis.pl)




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat