Sery żółte w zbilansowanej diecie

Już kilka jego plasterków w codziennym menu ma korzystny wpływ na nasz organizm. O zaletach żółtego sera dobrej jakości i jego roli w codziennych posiłkach mówi Agnieszka Leciejewska, dietetyk i specjalista ds. żywienia.

Zasady zbilansowanej diety
Urozmaicone posiłki to gwarancja zachowania zdrowia oraz dobrej kondycji na długie lata poprzez dostarczanie organizmowi wszystkiego czego potrzebuje. Należy pamiętać, że każdy produkt żywnościowy zawiera białko, tłuszcze, węglowodany, witaminy i składniki mineralne tylko w nieco innych proporcjach. Jeśli je ze sobą odpowiednio połączymy, zyskamy nie tylko smaczny, ale przede wszystkim zdrowy posiłek. Jego podstawą powinny być surowe warzywa (4-5 porcji dziennie) i porcja owoców dziennie. W menu nie może zabraknąć produktów zbożowych (pieczywo, płatki zbożowe, kasze, ryż lub makarony). To porcja witamin z grupy B oraz węglowodanów, które zapewniają paliwo, m.in. dla mięśni. Te zaś potrzebują białka, którego po części dostarczają produkty roślinne (kasze, pieczywo, warzywa strączkowe). Jednak najwięcej tego składnika pochodzi z produktów zwierzęcych mięsa, jaj, ryb oraz nabiału: mleka, twarogów, mlecznych napojów fermentowanych, a także żółtych serów, np. Hochland.

Rola serów w zbilansowanej diecie
Sery żółte stanowią bogate źródło pełnowartościowego białka potrzebnego, m.in. do wzrostu i rozwoju. Sery żółte Hochland mają ponad 25 g białka w 100 g. Dla porównania mięso 18-20 g w 100 g (zależnie od rodzaju). Dlatego sery żółte są dobre dla dzieci, osób unikających mięsa, a także aktywnych, intensywnie ćwiczących. A to nie wszystko. Sery żółte to także porcja witamin A, D, B2 i B12. Sery żółte Hochland to jednak przede wszystkim skoncentrowane źródło wapnia – pierwiastka wpływającego na zdrowie kości i zębów, pomagającego utrzymać równowagę kwasowo-zasadową w organizmie, łagodzącego alergie skórne i pokarmowe oraz regulującego ciśnienie krwi. Jeden plaster sera Edamskiego (ok 17 g) zawiera ok. 148 mg wapnia. Trzy plasterki dostarczają zatem tyle wapnia, ile półtorej szklanki mleka, czy 450 g chudego twarogu. Dodatkowym atutem żółtych serów jest fakt, iż nie zawierają laktozy, co ważne dla osób cierpiących na jej nietolerancję.

Problematyczne tłuszcze
Obecność serów żółtych w diecie wzbudza pewne wątpliwości, zwłaszcza wśród osób odchudzających się. A wszystko przez tłuszcze. Faktem jest, że zawierają ich sporo - nawet do 30 g w 100 g. Większość to tłuszcze nasycone oskarżane o sprzyjanie nadwadze. Jednak znajdziemy w nich także jednonienasycone kwasy tłuszczowe, wśród nich kwas oleopalmitynowy, który może pomóc w obniżeniu poziomu cukru we krwi, a także wykazuje działanie przeciwzapalne. Dlatego wzbogacając menu w żółte sery Hochland możemy zyskać cenne źródło składników odżywczych. 2-3 plasterki dziennie z pewnością nie zaszkodzą, zaś w  towarzystwie bukietu surowych warzyw będą świetnym uzupełnieniem naprawdę zdrowego menu.

Sery żółte dobrej jakości gwarantem wartości odżywczych
Korzyści wynikające ze spożywania serów są znaczące, jednak jak w przypadku każdego produktu spożywczego gwarantem jego wartości odżywczych jest jego jakość. W przypadku serów kluczową kwestię stanowi mleko, z którego wyprodukowano ser. Sięgając po sery żółte Hochland wybieramy produkt wytworzony z polskiego mleka najlepszej jakości. Jako jedyne sery na polskim rynku otrzymały one certyfikat VLOG – gwarantujący produkcję bez użycia technik modyfikacji genetycznej. Certyfikat gwarantuje, że już na etapie pozyskiwania mleka, krowy karmione są paszą bez GMO. Sery te wyróżnia także nowa receptura i udoskonalona jakość, dzięki którym sery żółte Hochland są polecane przez dietetyków. Nie zawierają one konserwantów, stanowiąc jednocześnie bogate źródło cennego wapnia i składników odżywczych. To wszystko wpływa na to, że sery Hochland mają znakomity i naturalny smak.

^{Fot. Hochland
Informacja prasowa}