Słowiańskie zabobony wciąż aktualne

Pogańskie zwyczaje do dziś.
Nawet w dzisiejszych czasach w dziecięcym łóżeczku czy też wózku wieszamy czerwoną kokardkę. Natomiast po śmierci bliskiej osoby zapraszamy rodzinę na stypę. Skąd takie zwyczaje?

Uczta na grobie
Słowianie praktykowali kult zmarłych, który był bardzo ściśle związany z czczeniem demonów. Wierzono bowiem, że ludzie stają się nimi po śmierci. Przypisywano im związek z ziemią i wierzono, że również mają wpływ na plony. Celem obrzędów pogrzebowych było m.in. uchronienie żyjących przed powrotem i niepokojeniem ich przez ducha osoby zmarłej. Troska i dary grobowe miały wprowadzić duszę do świata zmarłych i zapobiec jej wejściu między żywych. Temu służyły uczty zwane…stypami, które są praktykowane do dziś, a także organizowanie uczt na grobach np. w rocznicę śmierci zmarłego. Składano wtedy na mogiłach jedzenie i pieczywo specjalnie w tym celu wypiekane, obdarowywano nim także żebraków i wędrujące maszkary jako uosobienia zmarłych. By udaremnić powrót ducha, mylono drogę z cmentarza do domów, wynoszono zwłoki przez okno albo strych, zacierano ślady stóp przed progiem domów, kładziono odstraszające przedmioty, otwierano drzwi zabudowań, by duch zmarłego mógł wyjść. Mimo zakazów Kościoła zwyczaje te praktykowano aż do początków XX wieku, a niektóre z nich zachowały się nawet do dzisiaj.

Ogień i czerwone kokardki
Dużą role w kulcie zmarłych spełniał ogień. Palenie go na grobach było czynnością ofiarną i magiczną. Ogień uważano za atrybut opiekuńczych demonów domowych (ludzi zmarłych śmiercią naturalną) związanych z ogniskiem domowym. Ogniki i gwiazdy jako światła nocne uważano za dusze zmarłych, lecz śmiercią niezwyczajną. Nie każdy z nas wie, że pozostałością po obrzędzie ofiarnym jest obyczaj składania na grobach wieńców czy gałązek z „wiecznie zielonych” drzew. Jako symbol wiecznego życia miały to życie zapewnić zmarłym, natomiast żywych miały chronić przez złymi mocami i zapewniały szczęście. Dziś na wielu grobach możemy znaleźć ozdoby. W ten sposób powtarzana jest odwieczna pogańska tradycja obrzędów obchodzonych dawniej ku czci zmarłych. Ważnym kolorem w magii obronnej jest czerwony. Miał chronić zmarłych przez złymi mocami. Swą odpędzającą złe demony moc zawdzięcza zapewne czerwonej barwie ognia, będącego atrybutem „dobrych” demonów domowych przedstawianych często jako ogniste, latające istoty. Nawet po dziś dzień wśród nas czerwone korale, chustki czy kokardki uważane są za skuteczny środek ochronny przeciw urokom. Bardzo często możemy widzieć kokardki przypięte np. do dziecięcych wózków. Według wierzeń kolor ten chroni również domowe zwierzęta.

Imiona demonów
Słowianie czcili demony, które pojawiły się już, zanim powstały pierwsze imiona bogów. Znaczenie demonów umocniło się i przetrwało w kulturze ludowej. Czczono demony leśne, wodne, doli i chorób, a nawet śmierci. Świat słowiański przepełniony był istotami niematerialnymi, mieszkającymi dosłownie wszędzie. Chrześcijaństwo potępiało rodzime duchy, usiłując wtrącić je do chrześcijańskiego piekła, ale część z nich przetrwała w nazwach, przysłowiach, zwyczajach ludowych, przesądach i legendach. Najważniejsze były jednak demony domowe i wodne. Domowe to opiekuńcze duchy powstające z ludzi zmarłych śmiercią naturalną i pochowanych w ziemi. Przypisywano im przychylny stosunek do żywych, opiekę nad nimi. Często były to duchy zmarłych przodków. Demony wodne to zmarli śmiercią gwałtowną, przedwcześnie – samobójcy czy topielcy. Na drogach wiejskich, w szczególności na ich skrzyżowaniach czyhały na ludzi diabły, topielce i właśnie one. Miejsca te otaczane były szczególnym kultem i czcią. Później, gdy kultu zabroniono zaczęto stawiać tu krzyże z ukrzyżowanym Chrystusem i kapliczki, które miały chronić ludzi. Tak czy inaczej kult trwa do dzisiaj, a miejsca te przetrwały w pojęciu ludzi jako święte. Krzyże te nazywa się Bożymi Mękami – i dziś stawiane są zazwyczaj na początku i końcu wsi czy miasteczka i przypisuje się temu miejscu właśnie moc ochronną.

Joanna Sieg
(joanna.sieg@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat