Ślub idealny

Makijaż, włosy, muśnięte słońcem ramiona i stojący przy ołtarzu ukochany, który czeka z uśmiechem na swoją wybrankę życia. Planując ten dzień nie zapomnij o tym, czego tak naprawdę nie widać a co odgrywa ogromne znaczenie. Bielizna ślubna.

„Nie wyobrażam sobie nie mieć biustonosza pod suknią ślubną – najpiękniejszy dzień zamieniłby się w koszmar” pisze Anna i ma 100% rację. W ofercie marek Grupy EVEDEN znajdziesz szeroką ofertę biustonoszy idealnych dla ślubnych stylizacji. Biustonoszy, które zapewnią Ci pełny komfort i podtrzymanie biustu. Niezależnie czy Twoje piersi to miseczka GG czy B – pamiętaj, że w ten szczególny dzień masz skupić się na sobie i zapewnić Twojemu ciału odpowiedni komfort.

Linia Rosa (Fauve)została stworzona dla kobiet, które cenią ekskluzywną bieliznę, niewiarygodnie miękkie materiały oraz sprawdzone konstrukcje biustonoszy, które stworzono na bazie linii Deco (Freya).  Utwierdza to w przekonaniu, że konstrukcje są pewne i solidne. W ofercie stylowy gorset, pas do pończoch oraz niepowtarzalna podwiązka.
Fantasie również oferuje zestaw bielizny ślubnej: linia Samantha w kolorze ivory to propozycja dla kobiet ceniących biustonosze z miękkimi miseczkami oraz delikatną i wyrafinowaną stylistykę.

Bardziej klasyczną odsłonę prezentuje Ava (Fantasie), której strapless świetnie podtrzymuje biust a subtelne dodatki (pas do pończoch, podwiązka) dodają uroku.

Elomi zachęca ofertą bielizny ślubnej w linii Occasions, która obejmuje rozmiary 70-110 D-G. Seksowny gorset sprawi, że każda kobieta poczuje się seksownie i wyjątkowo.

Huit oferuje linię Tea for two, która dzięki szerokiej ofercie, króluje na rynku dla kobiet z miseczkami A-D. Świetnym rozwiązaniem jest strapless z usztywnianą miseczką, który zapewnia pełne podtrzymanie oraz subtelny wygląd. Najwyższa jakość francuskiej marki urzeka nie tylko kobiety!

Pamiętaj o swojej wygodzie i poczuciu pewności, że w ten szczególny dzień zatroszczyłaś się o siebie w sposób maksymalny.  Bo kobieta szczęśliwa to klucz do bramy, za którą zdanie „i żyli długo i szczęśliwie…”  to dopiero początek!