Stop bolesnej miesiączce!

Jak przetrwać bóle miesiączkowe.
Która z nas nie zna tego okropnego bólu w podbrzuszu w trakcie i tuż przed miesiączką? Do tego dochodzą kolejne ”atrakcje” typu: mdłości, osłabienie, obniżony nastrój, omdlenia.

Co druga kobieta zmaga się z tak mocnymi bólami menstruacyjnymi, że zmuszona jest do pozostawania w łóżku przez pierwsze dwa dni. To uciążliwe i bardzo nieprzyjemne uczucie. Jak sobie radzić z tzw. trudnymi dniami? Gdy objawy są wzmożone, należy udać się do ginekologa w celu wykluczenia poważniejszych schorzeń (mięśniaki macicy, torbiele, stany zapalne). Jeżeli okaże się, że wszystko jest w porządku, pozostaje nam korzystanie z medykamentów, które zmniejszą i złagodzą dokuczliwe objawy.

Jakie są przyczyny powstawania bólu miesiączkowego?
Wszystkiemu winna jest macica i prostaglandyny (substancje odpowiedzialne za pobudzanie skurczy mięśni gładkich i tkanek naczyń krwionośnych). Wysokie stężenie prostaglandyny, zwłaszcza w pierwszych dniach miesiączki, odpowiedzialne jest za tak intensywne i bolesne skurcze macicy.

Jak złagodzić bóle miesiączkowe?
Najprościej jest zażywać środki przeciwbólowe, których na rynku farmaceutycznym mamy duży wybór. Najlepiej wybierać środki zawierające składniki typu: naproksen, paracetamol, czy diklofenak. Warto również skorzystać z medycyny naturalnej. Na dolegliwości menstruacyjne dobre są bowiem również zioła. Warto zaparzyć sobie herbatkę z rumianku, jasnoty białej, nagietka, czy dziurawca. Skuteczne są również ciepłe okłady. Termofor lub zwyczajną butelkę owiniętą w ręcznik, przykładamy do bolącego brzucha na nie dłużej niż 15 minut. Należy uważać, by woda nie była zbyt ciepła, może to bowiem grozić nasileniem krwawienia.

Duży wpływ na nasze samopoczucie podczas trudnych dni ma sama dieta. Czasami, by mniej bolało, wystarczy wprowadzić zmiany do naszego jadłospisu na kilka dni przed wystąpieniem miesiączki. Zrezygnować należy z pikantnych, ciężkostrawnych potraw, kawy, herbaty i alkoholu. Wbrew pozorom i sam ruch może pomóc nam w pozbyciu się nieprzyjemnych objawów. Należy nie wybierać zbyt forsujących ćwiczeń. Dobra jest joga.

Możemy również pokusić się o tzw.: masaż akupresurowy. Polega on na uciskaniu rytmicznie kciukami punktów znajdujących się na plecach, na wysokości talii, w odległości dwóch palców od linii środkowej kręgosłupa. O wykonanie takiego masażu możemy poprosić naszego męża, czy partnera.

Przede wszystkim jednak, w trakcie miesiączki powinnyśmy, o ile jest to możliwe, zwolnić tempo naszego życia. Pozwolić sobie na relaks i zwyczajnie… trochę się porozpieszczać.

Katarzyna Redmerska
(katarzyna.redmerska@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat